3 min.
„Bardzo dynamiczny wzrost zachorowań na koronawirusa”. Minister zdrowia wyjaśnia, jaką strategię obrał rząd

"Bardzo dynamiczny wzrost zachorowań na koronawirusa". Minister zdrowia wyjaśnia, jaką strategię postanowił obrać rząd / Pexels.com
„Mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi wzrostami, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na koronawirusa. Pozytywne zjawisko to hamowanie dynamiki wzrostu z tygodnia na tydzień liczby nowych przypadków” – powiedział na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Co z restrykcjami i obowiązkiem noszenia maseczek? Polski rząd obrał strategię podobną do tej w innych krajach. Wyjaśniamy, czego możemy się spodziewać.
Apogeum letniej fali przed nami
Szef resortu zdrowia podkreślił na konferencji prasowej, że przez ostatni miesiąc, z tygodnia na tydzień, mieliśmy do czynienia ze wzrostami liczby zachorowań przekraczającymi 60 proc. W jednym tygodniu wyniósł on nawet 80 proc. Jak dodał, w tym tygodniu, w poniedziałek, została przekroczona bariera 5 tys. przypadków dziennie.
„Dzisiaj ta liczba, która wynosi 3,5 tys. (przypadków zakażenia koronawirusem dziennie – przyp.) to 17-18 proc. wzrost w porównaniu do poprzedniego tygodnia” – wyjaśnił minister.
Jednak, jak dodał, widoczne jest pozytywne zjawisko, czyli hamowanie dynamiki wzrostu liczby nowych zachorowań. Niedzielski zaznaczył jednak, że nie oznacza, że mamy już apogeum kolejnej fali.
„To raczej wskaźnik, że do tego apogeum się zbliżamy i należy się spodziewać, że jeszcze w kolejnych tygodniach liczba przypadków będzie rosła, ale w mniejszym tempie niż w tej chwili” – podkreślił.
„Liberalna polityka”
Jak wynika z prognoz, na których opiera się Ministerstwo Zdrowia, w połowie sierpnia liczba dziennych przypadków zarażenia koronawirusem wyniesie średnio ok. 10 tys. Oznacza to, że w pojedynczych dniach może ona osiągnąć poziom nawet 12-13 tys.
Niedzielski dodał, że ze względu na zahamowanie dynamiki wzrostu apogeum letniej fali może nastąpić wcześniej niż było to początkowo przewidywane. Nie w połowie, a już w pierwszej połowie sierpnia.
„Wówczas dzienna liczba zakażeń będzie nieco mniejsza, 7-8 tys. dziennie” – wyjaśnił minister zdrowia.
Co planuje rząd i jak przygotowuje się na apogeum kolejnej fali COVID-19? Adam Niedzielski stwierdził, że Polska, podobnie jak inne kraje, w przypadku tzw. letniej fali COVID-19 stosuje „liberalną politykę” i na razie nie ma w planach wprowadzania żadnych nowych obostrzeń. Wynika to, jak stwierdził szef resortu zdrowia, z wysokiego poziomu odporności. Przypomniał, że w Polsce wynosi on 90 proc. Optymizmem napawa też to, że coraz więcej osób szczepi się przeciwko COVID-19.
„W tym tygodniu mamy bardzo duży skok liczby szczepień, liczba ta wynosi blisko 100 tys. To jest naprawdę bardzo duży przeskok” – powiedział szef MZ, dodając, że na czwartą dawkę zapisało się już ponad 320 tys. osób.
Co z maseczkami?
Niedzielski zaznaczył, że wciąż duży nacisk będzie kładziony na ochronę osób, które są szczególnie narażone na zakażenie wirusem SARS-CoV-2, czyli seniorów i pacjentów z upośledzoną odpornością. Podkreślił, że powinny one ciągle nosić maseczki w zamkniętych pomieszczeniach, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo zarażenia się koronawirusem.
A co z maseczkami dla pozostałych Polek i Polaków? Jak stwierdził minister zdrowia, decyzje związane z obowiązkiem noszenia maseczek uzależnione będą przede wszystkim od liczby hospitalizowanych osób. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia, z 27 lipca, mówią o tym, że obecnie wynosi ona 1884 pacjentów.
Jeśli jednak pod koniec sierpnia będzie widoczny znaczny wzrost hospitalizacji, to, jak poinformował Niedzielski, trzeba będzie rozważyć wprowadzenie we wrześniu obowiązku noszenia maseczek – chociażby w transporcie publicznym.
Zobacz także
Poleć artykuł znajomym
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023