3 min.
„By osiągnąć odporność zbiorową, należałoby zaszczepić… 142,9 procent populacji!”. Naukowcy doszli do ciekawych wniosków

Odporność zbiorowa nie jest możliwa / gettyimages
Nadzieja na osiągnięcie odporności zbiorowej w Hongkongu przy użyciu szczepionek pierwszej generacji jest ułudą – uważają naukowcy. „To jak budowanie zamków na piasku” – twierdzi Yuen Kwok-yung, mikrobiolog z Uniwersytetu Hongkońskiego. Skąd takie konkluzje?
Odporność zbiorowa jest niemożliwa
Odporność zbiorowa na COVID-19, nazywana też odpornością stadną, to sytuacja, w której na tyle duża część danej populacji stała się odporna na zakażenie, wskutek szczepień lub przejścia choroby, że pośrednio chroni ona osoby niezaszczepione.
O takiej sytuacji w Hongkongu można jednak tylko pomarzyć. Jak uważa mikrobiolog Yuen Kwok-yung, Wariant Delta może bowiem w pewnym stopniu szerzyć się między osobami zaszczepionymi, a to podnosi wymagany odsetek szczepień na nierealistyczny poziom.
Na początku naukowcy uważali, że do osiągnięcia odporności stadnej wystarczy zaszczepić 70 proc. mieszkańców szczepionką firm Pfizer/BioNTech. Jej skuteczność przeciwko pierwotnej odmianie wirusa wynosiła 95 proc.
Z wariantem Delta jest jednak inaczej. Odsetek szczepień szczepionką Pfizera musiałby wzrosnąć do 97,4 proc. Do takiego wniosku doszli badacze z Uniwersytetu Hongkońskiego (HKU) pod kierunkiem Yuena. Ich badania opublikowano w dzienniku „Ming Pao”.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Stosowanie szczepionki Sinovac
Warto też pamiętać, że w Hongkongu stosuje się również szczepionkę Sinovac. Jej skuteczność jest niższa niż preparat Pfizera. Oznacza to, że odsetek szczepień zapewniający odporność zbiorową wyniósłby… 142,9 procent, czyli wartość niemożliwą do osiągnięcia.
„Odsetek szczepień wyższy niż 100 proc. wydaje się nielogiczny, ale to pokazuje, że jeśli wirus będzie dalej mutował i stanie się bardziej zaraźliwy, obniżając skuteczność szczepionek, osiągnięcie odporności zbiorowej jest jak budowanie zamków na piasku” – stwierdził zespół Yuena.
Naukowcy dodają, że nadzieja na odporność zbiorową przy użyciu szczepionek pierwszej generacji jest ułudą. Mimo to należy jak najszybciej zaszczepić dużą liczbę osób, by uniknąć jeszcze większej liczby zgonów.
„Tylko wtedy, gdy wszyscy będą zaszczepieni, można będzie dyskutować o sposobach życia z wirusem. Gdy odsetek szczepień jest niski, trudno nam rozmawiać o środkach przeciwepidemicznych, które powinniśmy zastosować w kolejnej fazie walki z pandemią” – wyjaśniają badacze na łamach magazynu.
Jak podkreślają naukowcy, obecne szczepionki mogą zapobiegać kolejnym zachorowaniom i śmierciom, ale nie są w stanie powstrzymać szerzenia się koronawirusa. Dlatego nadal wszyscy powinniśmy nosić maseczki ochronne i zachowywać dystans – nawet gdy miasto zaszczepi 90 proc. mieszkańców.
Udostępnij!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

06.02.2023
Alicja Czarnecka: „Zakończyłam leczenie onkologiczne z ogromnym apetytem na życie. Nie sądziłam, że depresja dopadnie mnie po czasie”

05.02.2023
„Wyjście z toksycznego związku nie łatwe, ale jest możliwe. I trzeba to zrobić. Dla siebie”. Dr Bogdan Stelmach o niezdrowych relacjach w parze

04.02.2023
Sproszkowane kraby, lewatywa z winogron, pijawki i operacje szpikulcem. Jak kiedyś leczono raka

02.02.2023