4 min.
Coraz więcej ludzi chce się szczepić na COVID-19. Co trzeci antyszczepionkowiec zmienił zdanie

Coraz więcej ludzi chce się szczepić na COVID-19. Co trzeci antyszczepionkowiec się zaszczepił/ iStock
W ostatnich miesiącach zmieniło się podejście Polaków do szczepień na COVID-19, jak wynika z najnowszych badań naukowców. „Na szczęście widzimy korzystny trend w kierunku coraz większej akceptacji i zrozumienia konieczności zaszczepienia się” – ocenił jeden z badaczy, dr hab. n. med. Wojciech Feleszko z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Spis treści
Antyszczepionkowcy zmieniają zdanie
Co trzecia osoba, która w 2020 roku zadeklarowała, że nie będzie szczepić się na COVID-19, przyjęła przynajmniej jedną dawkę szczepionki (27 proc.) lub planuje to zrobić (6 proc.), jak wynika ze wspólnych badań Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Uniwersytetu Warszawskiego i agencji badawczej ARC Opinia i Rynek. Jeszcze większa zmiana zaszła natomiast w grupie osób, które wykazywały niechęć lub sceptycyzm wobec szczepień. Ponad połowa z nich (57 proc.) przyjęła przynajmniej jedną dawkę preparatu, a co szósta osoba (16 proc.) planuje zaszczepić się w najbliższym czasie.
Dane pochodzą z preprintu pracy „Public vaccination reluctance: What makes us change our minds? Results of a longitudinal cohort survey”. Naukowcy przeprowadzili ankietę wśród tysiąca osób w 2020 roku. W tym roku zwrócili się do tych samych osób, by zapytać, czy zmieniły zdanie. Jak się okazało, najmniejsze zmiany zaszły w grupie osób, które rok wcześniej zapewniały, że chcą się szczepić. 79 proc. z nich przyjęło przynajmniej jedną dawkę, a 12 proc. planuje się zaszczepić. Natomiast 9 proc. ankietowanych zmieniło zdanie i wykazuje negatywny stosunek do preparatu przeciw infekcji koronawirusem SARS-CoV-2.
Dodatkowe ograniczenia dla niezaszczepionych
W badaniu wykazano również, że na zmianę postawy osób przeciwnych szczepieniom miały wpływ przede wszystkim kwestie związane ze zdrowiem, ale nie tylko.
„Nasze wyniki pokazują, że stosunek do szczepień jest postawą zmienną w czasie. Szereg czynników wpłynęło na zmianę stosunku Polaków do szczepień, z których najważniejszymi wydają się być: obawy o własne zdrowie i bezpieczeństwo nasilające się w miarę pojawiania się kolejnych wariantów koronawirusa, chęć podróżowania i dążenie do zniesienia ograniczeń oraz dążenie do zachowania odporności stadnej i wspólnego bezpieczeństwa (jako silna motywacja u osób dotychczas niezdecydowanych) – ocenił dr hab. n. med. Wojciech Feleszko z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w komunikacie prasowym agencji badawczej ARC.
Dodał, że wśród Polaków zaczyna być widoczny „korzystny trend w kierunku coraz większej akceptacji i zrozumienia konieczności zaszczepienia się”.
Wyniki badania skomentował również Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia. Wyjaśnił, że od początku epidemii w naszym kraju można było spodziewać się mniejszego zainteresowania szczepieniem niż w innych krajach. Tłumaczył, że wśród osób, które są nastawione negatywnie do szczepień i jednocześnie w ich rodzinie nikt nie zachorował ani nie zmarł przez infekcję koronawirusem, jedynie wprowadzenie dodatkowych ograniczeń dla osób niezaszczepionych może być istotnym argumentem.
„Wprowadzenie ograniczeń dla osób niezaszczepionych w takich krajach jak Francja czy Włochy przyniosło istotny przyrost liczby szczepień w grupach dotychczas sceptycznych” – dodał Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Szczepienia na COVID-19 – Polska na szarym końcu
Szczepienia na COVID-19 ruszyły dokładnie rok temu, w poranek po Bożym Narodzeniu, 27 grudnia 2020 roku. Wtedy do Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie trafiło 75 fiolek preparatu. Od tego czasu dwiema dawkami zaszczepiło się 20 922 822 mln Polek i Polaków, co daje 55,1 proc. zaszczepionej populacji w naszym kraju. To jednak wciąż zbyt mały odsetek zaszczepionych, by wirus przestał krążyć i tym samym mutować. Jak wyjaśniał dr Wojciech Feleszko w rozmowie z serwisem „Wprost”, do uzyskania odporności populacyjnej potrzebne jest 85 proc. osób, które są w pełni zaszczepione.
„Cały czas jesteśmy w ogonie Europy. Są kraje takie jak Portugalia – 88 proc. zaszczepionych, Francja – 77 proc., Irlandia – 76 proc., Włochy – 75 proc., Finlandia – 74 proc. U nas postawy antyszczepionkowe, teorie powątpiewające w skuteczność szczepionek, czy wręcz ośmieszające szczepienia są jeszcze bardzo powszechne. Na szczęście w ostatnim miesiącu coś drgnęło i widzimy korzystny trend. Ale znowu – jakim kosztem?” – podsumował Feleszko.
Podeślij artykuł znajomym!
Zobacz także

Ksiądz będzie musiał okazać paszport covidowy na kolędzie? To propozycja jednego z biskupów

Jak wygląda intubacja i podłączenie pacjenta do respiratora? Wyjaśnia anestezjolożka Zofia Patyna-Giżejowska

Szef WHO: „Omikron prawdopodobnie jest już w większości krajów świata. Może ponownie sparaliżować systemy opieki zdrowotnej”
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

29.05.2023
„20 proc. pacjentek, niejednokrotnie nawet z zaawansowaną endometriozą, nie ma żadnych dolegliwości bólowych” – mówi dr Jan Olek

27.05.2023
Uważano, że kobietom papierosy szkodzą szczególnie, niszcząc nie tyle ich zdrowie, co moralność. Jak kiedyś leczono tytoniem

25.05.2023
„Perspektywa psychoterapeuty nie ogranicza się do spojrzenia na indywidualne cierpienie. Sięga do tego, co się dzieje między światem a człowiekiem” – mówi Bogdan de Barbaro

23.05.2023