Czeka nas twardy lockdown na święta? „To nie tylko potencjalny, ale i realny scenariusz”

Twardy lockdown to „realny scenariusz”, jak powiedział w Polsat News główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Jeśli liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 przekroczy 30 tys., rząd rozważa zaostrzenie restrykcji. Grozi nam ponowne całkowite zamknięcie kraju. 

Twardy lockdown w Polsce

W Polsce liczba przypadków zakażenia koronawirusem drastycznie wzrasta. Tylko wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 14 578 zakażonych i 66 zgonach. W ubiegłym tygodniu wykrywano średnio 21 tys. zakażeń dziennie. Jak poinformował główny doradca premiera Mateusza Morawieckiego ds. COVID-19, prawdopodobnie w najbliższym tygodniu liczba ta przekroczy 30 tys.

Jeśli liczba przypadków zakażenia SARS-CoV-2 będzie lawinowo rosnąć, niewykluczony jest powrót twardego lockdownu, o czym prof. Horban ostrzegał jeszcze w listopadzie. Zapytany w rozmowie z Polsat News o słowa sprzed kilku miesięcy, że „jeśli liczba chorych przekroczy 30 tysięcy, to powinniśmy w całości zamknąć Polskę”, odpowiedział, że obecnie rząd rozważa taki scenariusz.

 – Zaczynamy na ten temat poważnie rozmawiać. To możliwe, jeśli w środę czy czwartek zbliżymy się do liczby wyraźnie przekraczającej 30 tysięcy zakażeń. Wówczas to będzie nie tylko potencjalny, ale i realny scenariusz – powiedział. prof. Horban w rozmowie z Polsat News i dodał – Nie będzie zabawy, walczymy o ludzkie życie.

Horban zaznaczył również, że w takiej sytuacji kościoły w czasie Wielkanocy powinny zostać zamknięte. Przyznał także, że obecnym celem rządu jest „utrzymanie drożności jednostek służby zdrowia, a one pracują na skraju możliwości”.

– Ponawiamy apel o zdrowy rozsądek i przestrzeganie zasad: dystans, maseczki, nie gromadźmy się – dodał.

Koronawirus w Polsce

Do tej pory liczba zarażonych w Polsce urosła do 2 073 129. Wystąpiło 49 365 przypadków śmiertelnych. 24 637 osób jest hospitalizowanych, 351 928 objęto kwarantanną.