4 min.
„Mamy dla was ważną wiadomość”. Czesi dzielą się swoim sposobem na spowolnienie koronawirusa

Czesi dzielą się swoim sposobem na spowolnienie koronawirusa / YouTube
W opublikowanym na YouTubie nagraniu nasi sąsiedzi zza południowej granicy zapewniają, że udało im się znacząco spowolnić rozwój pandemii w kraju. Twierdzą, że przyczyniło się do tego wprowadzenie jednego, skutecznego rozwiązania. „Była to jedna z najważniejszych decyzji, jakie podjęliśmy” – mówi czeski minister zdrowia Adam Vojtěch. Co ma na myśli?
Spis treści
Koronawirus w Czechach: „Chcielibyśmy wam pomóc zrobić to samo”
„Mamy dla was ważną wiadomość. Zwłaszcza dla tych, którzy mieszkają w kraju zmagającym się z epidemią koronawirusa” – w ten sposób zaczyna się wideo opublikowane na YouTubie. „Liczba ofiar pandemii rośnie wykładniczo w coraz większej liczbie państw. Jednak Czechy są jednym z niewielu krajów w Europie, w których udało się wyraźnie ograniczyć rozprzestrzenianie wirusa” – słyszymy dalej.
Film, dostępny na YouTubie w 35 językach (wystarczy kliknąć w odpowiednią ikonę, by wyświetliły się napisy w języku polskim), ma już 5 milionów wyświetleń i cieszy się rosnącą popularnością. Został przygotowany we współpracy z zespołem ekspertów doradzających Radzie Ministrów Republiki Czeskiej w Pradze (w składzie są m.in.: wirusolog, epidemiolog, specjaliści w zakresie ochrony populacyjnej, chemicy i fizycy).
Przekaz nagrania jest prosty:
„W tym wideo chcielibyśmy wyjaśnić, co zrobiliśmy inaczej, a przede wszystkim pomóc wam zrobić to samo”.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Sposób na epidemię: „Ja chronię ciebie, a ty mnie”
Wśród zastosowanych przez Czechów rozwiązań jest m.in. trzymanie dystansu w kontaktach towarzyskich, pozostawanie w domach, wzmożona dbałość o higienę. Czyli wszystko to, co eksperci ds. ochrony zdrowia zalecają w miejscach dotkniętych epidemią. Jest jednak pewna rzecz, którą Czesi zrobili inaczej niż większość europejskich krajów. Zdaniem autorów wideo, właśnie ten, mało znaczący – jak mogłoby się wydawać – element przyczynił się do spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa SARS-Cov-2 w kraju.
„Każdy, kto musi wyjść z domu, ma obowiązek noszenia maseczki” – mówi narratorka.
Dalej dowiadujemy się, że nie musi to być profesjonalny sprzęt ochronny, warto nosić chociażby maseczki domowej roboty.
„Są badania, które udowadniają, że nawet maseczka uszyta w domu może zapewnić częściową ochronę. Częściową. Ale dziś liczy się jakakolwiek ochrona” – słyszymy.
Choć wykonane własnoręcznie maski nie zabezpieczają w pełni osób je noszących, mają olbrzymie znaczenie dla spowolnienia transmisji wirusa. Dosyć skutecznie bowiem chronią przed zakażeniem innych. Jest to czynnik o tyle istotny, że najwięcej osób zaraża koronawirusem w ciągu w pierwszych kilku dni od infekcji, czyli wtedy, gdy nie występują jeszcze objawy chorobowe. W związku z tym, jak komentuje narratorka filmu:
„Kiedy oboje założymy maseczki, ja chronię ciebie, a ty chronisz mnie”.
Czeski minister zdrowia : „Pomogła nam, więc może pomóc wszędzie indziej”
Na zakończenie filmu możemy zobaczyć czeskiego ministra zdrowia Adam Vojtěcha, który apeluje swoich koleżanek i kolegów zajmujących się polityką:
„Zalecam wszystkim ministrom i rządom wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek, nawet wykonanych w domu. Dziś wyraźnie widać, że była to jedna z najważniejszych decyzji, jakie podjęliśmy” – mówi Vojtěch. I dodaje: „Pomogła nam, więc może pomóc wszędzie indziej”.
Dodajmy, że WHO w dalszym ciągu nie zaleca powszechnego noszenia masek ochronnych. Mimo to w Czechach za brak maseczki na twarzy na ulicy, w sklepie, w komunikacji miejskiej grozi mandat.
Warto również zauważyć, że choć z wideo wynika, iż nasi sąsiedzi zza południowej granicy znaleźli złoty środek na walkę z koronawirusem, statystyki nie są aż tak optymistyczne. Jak pokazują dane z 5 kwietnia, łączna liczba zakażonych SARS-CoV-2 w Czechach wynosi ponad 4,5 tys., a 67 osób zmarło. Biorąc pod uwagę fakt, że kraj ten liczy zaledwie 10,5 mln mieszkańców, nie są to liczby mogące wieszczyć jakiś niebywały zwrot w walce z koronawirusem. Dla porównania: wieczorem tego samego dnia w blisko 4 razy większej Polsce liczba zakażonych wynosiła nieco ponad 4100 (w tym 94 ofiary epidemii).
Poleć artykuł znajomym!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

29.03.2023
„Sami zapracowaliśmy na to, że wyżej cenimy wiedzę celebrytki niż profesora psychiatrii”. O fake newsach w kontekście zdrowia psychicznego mówi Marta Glanc, analityczka Stowarzyszenia Demagog

26.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023