4 min.
Czy ozdrowieńcy powinni się szczepić dwa razy? Polscy badacze doszli do interesujących wniosków

Czy ozdrowieńcy powinni się szczepić dwa razy? Polscy badacze doszli do interesujących wniosków/ Unsplash
Choć na całym świecie trwają masowe szczepienia przeciw COVID-19, naukowcy wciąż nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, na jak długo będą dawały ochronę. By móc odpowiedzieć na to pytanie, specjaliści z Polski zdecydowali się przeprowadzić szeroko zakrojone i długoterminowe badania, które mają rozwiać wszelkie wątpliwości. Wstępne wyniki analiz – zwłaszcza dotyczy to ozdrowieńców – są interesujące.
Spis treści
Czym są przeciwciała IgG i IgM?
Przeciwciała IgM (immunoglobulina M) są wytwarzane podczas pierwszego kontaktu ludzkiego z czynnikiem zakaźnym; stanowią wczesną odpowiedź organizmu na infekcję. Natomiast przeciwciała IgG ujawniają się później w toku zakażenia i stanowią element pamięci immunologicznej organizmu. Immunoglobuliny te pełnią w przypadku wielu zakażeń funkcję ochronną przed reinfekcją.
W przypadku większości zakażeń podwyższone stężenie przeciwciał klasy IgG jest równoznaczne ze zwiększoną odpornością przeciwko patogenowi, wobec którego są skierowane immunoglobuliny. To zjawisko jest obecnie wykorzystywane w przypadku szczepień ochronnych – także przeciw COVID-19.
Rola przeciwciał w zwalczaniu SARS-CoV-2
Choć nie do końca jest jeszcze poznana rola przeciwciał w ochronie organizmu, nie ma wątpliwości, że odgrywają one istotną rolę w procesie uodporniania na dany patogen. Dlatego korzystając z testu międzynarodowego Roche Diagnostics, Centrum Badawczo-Rozwojowe INVICTA podjęło się ustalenia prawidłowości rządzących tzw. humoralną odpowiedzią immunologiczną organizmu (szereg czynności, które podejmuje nasz organizm w wypadku zagrożenia szkodliwym drobnoustrojem) po po podaniu szczepionki Comirnaty (Pfizer-BioNTech). Badanie, które ma charakter długoterminowy, w założeniu ma również odpowiedzieć na pytania dotyczące tego, jak długo utrzymują się przeciwciała po szczepieniu przeciwko COVID-19
W regularnych odstępach czasu pobierana jest krew od szczepionych osób (przed pierwszą dawką, między dawkami i wielokrotnie po drugiej dawce), co pozwala badaczom zaobserwować zmiany ilości przeciwciał w czasie. Przedstawiciele Centrum zapewniają, że już na tym wczesnym etapie możliwe jest poczynienie ciekawych, choć wstępnych, obserwacji.
Różnice w reakcji immunologicznej
Dotychczasowe wyniki bardzo wyraźnie pokazują różnicę w reakcji układu immunologicznego na szczepienie u osób, które miały potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2, a osobami bez historii infekcji. W tej drugiej grupie poziom przeciwciał w ciągu 14 dni od podania pierwszej dawki szczepionki wynosił średnio 60,99 U/ml, a tuż przed drugą dawką szczepionki (czyli zazwyczaj po ok. 21 dniach od pierwszej dawki) wzrosła do średnio 122,83 U/ml. Natomiast osoby, które przed szczepieniem były zakażone SARS-CoV-2 już przed podaniem szczepionki uzyskały wyniki na poziomie średnio 54,94 U/ml. Zaledwie 14 dni po pierwszej dawce obserwowany u nich poziom przeciwciał przekraczał już… 2 500 U/ml (86% badanych). Grupa bez historii zakażenia, aby osiągnąć podobny poziom przeciwciał, potrzebowała drugiej dawki szczepionki. Wśród tych osób 71% osiągnęło poziom przeciwciał przekraczający 2500 U/ml w 8. dniu po drugiej dawce preparatu.
Uzyskane wyniki pozwalają sądzić, że być może u osób, które były zakażone SARS-CoV-2 wystarczy jedna dawka szczepionki, aby osiągnąć efekt analogiczny jak u osób bez wcześniejszego kontaktu po dwóch dawkach. Każą też zadać pytanie, na ile sam poziom przeciwciał jest wyznacznikiem utrzymującej się odporności. Skoro po pierwszej dawce organizm osoby, która była zakażona, jest w stanie wyprodukować znacznie więcej przeciwciał niż organizm osoby bez historii infekcji, oznacza to, że poza samą liczbą przeciwciał w krwiobiegu istotna jest również sama zdolność organizmu do ich produkcji.
– Na zdolność tę zdaje się natomiast nie mieć decydującego wpływu liczba przeciwciał pozostałych po kontakcie, gdyż bez względu na to, ile jednostek przeciwciał odnotowano przed pierwszą dawką szczepienia u osoby, która przeszła zakażenie, prawie wszyscy z naszych dotychczasowych uczestników w grupie „po chorobie” przekroczyli zakres testu tj. 2 500 U/ml. Może to sugerować, że w grę wchodzi nie tylko obecność samych przeciwciał, ale również tzw. komórki pamięci immunologicznej, a to może oznaczać, że odporność na wirusa może się utrzymywać jeszcze po wyeliminowaniu przeciwciał z krwioobiegu, gdyż organizm będzie „pamiętał”, jak je wyprodukować – wyjaśnia Agnieszka Staniszewska, rzecznik prasowy, kierownik ds. komunikacji i PR INVICTA. – Warto też wspomnieć o dotychczas niewyjaśnionych jednostkowych przypadkach wśród uczestników badania, których organizm wydaje się w bardzo znikomym stopniu odpowiadać na szczepienie. Z dotychczas przebadanej grupy osób, osiem osób nawet po drugiej dawce szczepionki nie odnotowało poziomu przeciwciał powyżej 1000 U/ml, a dwie nie przekroczyły 100 U/ml – dodaje Staniszewska.
Przyczyny tego zjawiska są niewyjaśnione w stosunku do tych konkretnych uczestników (znane są przypadki osłabionej reakcji immunologicznej, np. związane z określonymi chorobami przewlekłymi). Na pewno jednak, choć poziom przeciwciał zdaje się nie być bezpośrednio powiązany ze stopniem odporności na wirusa SARS-CoV-2, to osoby o słabszej reakcji immunologicznej powinny zachować szczególną ostrożność.
Poleć artykuł
Zobacz także

Obecne szczepionki mogą być nieskuteczne na nowe warianty wirusa SARS-CoV-2 – uważa prezes Pfizera

„Nie bądź dla niej ciałem, bądź jej przeciwciałem”. Walentynkowa parodia reklamy szczepionek przeciw COVID-19 to mistrzostwo świata

AstraZeneca uspokaja: nasza szczepionka jest bezpieczna. Swoje słowa opiera na wynikach badania
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023