W ostatnich dniach w mediach społecznościowych sporą popularnością cieszy się teza, że osoby, które w ciągu ostatnich 10 lat zostały zaszczepione przeciwko grypie, otrzymają pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Dane osób diagnozowanych pod kątem COVID-19 nie potwierdzają tych informacji – powtarzają eksperci.
„Z przyjemnością stwierdzam, że to niepodparte żadnymi badaniami brednie”
„Jeśli w ciągu ostatnich dziesięciu lat szczepiłeś się przeciw grypie, uzyskasz pozytywny wynik testu na wirusa z Wuhan wywołującego chorobę COVID-19” – ogłosił w jednym ze swoich filmów udostępnionych na Facebooku niejaki dr Rashid Buttar.
Słowa amerykańskiego osteopaty i znanego antyszczepionkowca, który sławę zbudował na wywoływaniu zupełnie niepotrzebnych kontrowersji, od 18 kwietnia krążą po sieci i zataczają coraz szersze kręgi. Posty z cytatami wypowiedzi Buttara rozchodzą się po portalach społecznościowych, a najgorsze jest to, że ludzie wierzą w głoszone przez „doktora” bzdury.
Bo że słowa Buttara to bzdury, potwierdzają szanowani lekarze zakaźnicy i epidemiolodzy, specjaliści posiadający prawdziwe wykształcenie i praktykę medyczną.
„Z przyjemnością stwierdzam, że to niepodparte żadnymi badaniami brednie” – powiedział w jednym z wywiadów dr John Sanders, szef oddziału chorób zakaźnych centrum medycznego Wake Forest Baptist Health w Winston-Salem (Karolina Północna, USA). „Zarówno testy molekularne (badające obecność koronawirusa w ciele), jak i serologiczne (sprawdzające obecność przeciwciał) nie wykazały reaktywności krzyżowej z przeciwciałami wytworzonymi podczas wcześniejszego szczepienia przeciw grypie” – wyjaśnił specjalista.
Również dr Jacco Boon, profesor chorób zakaźnych w Washington University School of Medicine w St. Louis (Missouri), obala tezę Buttara:
„Choroba COVID-19 jest wywoływana przez SARS-CoV-2; wirus ten nie jest związany z wirusem grypy” – powiedział.
Warto dodać, że Rashid Buttar wielokrotnie był upominany przez różne organizacje medyczne za głoszenie niesprawdzonych tez. Otrzymał też list ostrzegawczy od amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków za sprzedawanie niezatwierdzonych, źle oznakowanych i sfałszowych środków leczniczych.
Film, w którym Buttar zawarł swoje spiskowe teorie na temat koronawirusa, został oznaczony przez administratorów Facebooka jako fake news. Mimo to posty ze słowami antyszczepionkowca wciąż krążą po sieci.
Grypa a koronawirus
Niektóre objawy grypy i COVID-19 mogą się pokrywać. Obie choroby są ostrymi, wysoce zakaźnymi infekcjami układu oddechowego i przenoszą się drogą kropelkową, czyli przez bezpośredni kontakt z zarażoną osobą lub skażoną powierzchnią.
Zarówno w przebiegu grypy, jak i COVID-19 mogą wystąpić: kaszel, uczucie rozbicia, bóle mięśni, gorączka oraz (rzadko) objawy ze strony układu pokarmowego. Przebieg obu chorób może być bardzo zróżnicowany – zarówno bezobjawowy i łagodny, jak i ciężki, zakończony zgonem.
Jedną z najważniejszych różnic jest szybkość rozprzestrzeniania się wirusów oraz okres, w którym dochodzi do zarażeń od osoby chorej, u której jeszcze nie wystąpiły objawy. Grypa rozprzestrzenia się szybciej niż COVID-19, ponieważ nowe przypadki zachorowań pojawiają się w krótszym czasie. Największe ryzyko zarażania grypą odnotowuje się w trakcie pierwszych 3-5 dni choroby oraz przed pojawianiem się objawów.
Poleć artykuł znajomym
Zobacz także
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Przed diagnozą maskowałam się, chciałam się dostosowywać, a i tak nigdy mi się nie udawało” – mówi Katarzyna Zwolska-Płusa z fundacji Dziewczyny w Spektrum
„Dziś wiem, jak bardzo odłączone od siebie i swoich ciał są osoby zmagające się z ortoreksją. To nie ma prawa skończyć się dobrze” – mówi Ola
„20 proc. pacjentek, niejednokrotnie nawet z zaawansowaną endometriozą, nie ma żadnych dolegliwości bólowych” – mówi dr Jan Olek
