się ten artykuł?
Szczepienia na COVID-19 w ostatnim miesiącu w Polsce znacznie przyspieszyły. Przekroczyliśmy 20 mln szczepień przynajmniej jedną dawką – poinformował szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień Michał Dworczyk. To o miesiąc wcześniej niż zakładano.
20 mln szczepień na COVID-19
Szczepienia na COVID-19 w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia 2020 roku. Program szczepień nabrał tempa w kwietniu, by – jak zapowiadał premier Mateusz Morawiecki – do końca II kwartału podać 20 mln kolejnych dawek preparatów. Jak jednak poinformował w niedzielę, 30 maja pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień Michał Dworczyk na swoim profilu na Twitterze, właśnie przekroczono tę liczbę.
„Cel wyznaczony przez premiera Morawieckiego zakładał wykonanie 20 mln szczepień przynajmniej jedną dawką do końca czerwca. Ten bilans udało się osiągnąć już dzisiaj. To efekt ciężkiej pracy tysięcy osób zaangażowanych w NPS. Wszystkim serdecznie dziękuję” – napisał na Twitterze Dworczyk.
Cel wyznaczony przez Premiera @MorawieckiM zakładał wykonanie 20 mln szczepień przynajmniej jedną dawką do końca czerwca. Ten bilans udało się osiągnąć już dzisiaj! 🙂 To efekt ciężkiej pracy tysięcy osób zaangażowanych w NPS. Wszystkim serdecznie dziękuję! #SzczepimySię pic.twitter.com/AAPBTLMxKA
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) May 29, 2021
W Polsce do 29 maja 2021 r. podano ogółem 19 525 032 dawki szczepionki na COVID-19 z wykorzystaniem czterech różnych preparatów. Co najmniej jedną dawką zostało zaszczepionych 13 451 439 osób. Natomiast 6 562 897 osób jest w pełni zaszczepionych.
Do Polski dostarczono dotąd 20 382 130 dawek, z czego 19 831 060 otrzymały punkty szczepień. Jak poinformował w sobotę prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski, w przyszłym tygodniu do Polski dotrze 2,4 mln dawek szczepionki firmy Pfizer, 868 tys. sztuk Astrazeneki oraz 237 tys. jednodawkowego preparatu firmy Johnson & Johnson. Zapowiedziany jest także transport 250 tys. dawek szczepionki firmy Moderna.
Latem uzyskamy odporność populacyjną na COVID-19?
Z rządowych danych wynika, że w Polsce w pełni zaszczepionych jest ponad 17 proc. społeczeństwa. Pod koniec czerwca liczba ta znacznie się zwiększy – obie dawki powinna wtedy otrzymać połowa populacji w naszym kraju. Jak wiele osób musi zostać zaszczepionych, by uzyskać zbiorową odporność?
– Nie ma sztywnego progu pasującego do wielu schorzeń. Jest on różny dla różnych chorób i zależy to od tego, jak dany patogen się transmituje, jak wygląda jego podstawowa liczba odtwarzania, czyli ilu osobom jest w stanie przekazać zakażenie osoba chora. Czyli na przykład w wypadku wysoce zakaźnej odry musimy zaszczepić aż 95 proc. populacji, krztuśca – 92-94 proc., świnki – w granicach 75-85 proc. W przypadku SARS-CoV-2 tego jeszcze nie wiemy, znamy tylko matematyczne symulacje, które przewidują, że do wygaszenia epidemii potrzeba 50-70 proc. populacji odpornej na zakażenie – mówiła w rozmowie z Hello Zdrowie specjalistka chorób zakaźnych i epidemiolożka, prof. dr. hab. n. med. Maria Gańczak.
Wiele osób jednak nie zgłasza się po drugą dawkę. Według najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, ponad 9 tys. Polaków nie zgłosiło się po drugą dawkę szczepionki na COVID-19. Odnotowano dokładnie 9240 osób, jak podaje portal polsatnews.pl. Sprawę utrudniają także nowe mutacje koronawirusa SARS-CoV-2, które rozprzestrzeniają się szybciej niż podstawowy szczep.
Polecamy
Nowy śmiertelny wirus atakuje tuż za naszą granicą. Ogłoszono alert w całym kraju
Koronawirus znów w natarciu, alarmujące dane. „Mamy tyle zakażeń COVID-19, ile jesienią 2020 roku” – ostrzega Paweł Grzesiowski
Kora wierzby działa przeciwwirusowo. Może być przełomem w walce z groźnymi infekcjami
