Nutraceutyki zawarte w żywności mogą znacząco wpłynąć na stan zdrowia człowieka, w tym na odporność. Ostatnio opublikowane przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego z Karoliny Północnej badanie daje nadzieję, że wybrane związki zawarte w kakao, gorzkiej czekoladzie, zielonej herbacie i winogronach mogą pomóc w walce z nieznanym koronawirusem. W jaki sposób? Wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, ekspertka ds. żywienia w Narodowym Centrum Edukacji Żywieniowej i Centrum Dietetycznym Online NIZP-PZH w Warszawie.
Nutraceutyki – czyli co?
Nutraceutyki są składnikami biologicznie aktywnymi, które biorą udział w procesach metabolicznych lub wywierają korzystny wpływ na te procesy, a ich spożywanie przynosi korzyści zdrowotne, zapobiegając rozwojowi niektórych procesów chorobowych.
Termin „nutraceutyki” pojawił się w 1989 roku i pochodzi od połączenia dwóch słów tj. „nutrition”(żywienie, wartości żywieniowe) i „pharmaceutical” (środki farmaceutyczne).
„Stanowią one coś w rodzaju produktu pośredniego między żywnością, a lekami. Te biosubstancje są pozyskiwane ze źródeł pochodzenia naturalnego (roślinnego i/ lub zwierzęcego i/lub biotechnologicznego). Przykładem takich bioaktywnych substancji są: kwas galusowy, kapsaicyna (surowce roślinne), kwas EPA i DHA, cholina (surowce odzwierzęce) czy szczep bakterii Lactobacillus acidophilus (surowce pochodzenia mikrobiologicznego). Substancje prozdrowotne mogą również naturalnie występować w żywności, np. izoflawony zawarte w nasionach roślin strączkowych” – wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel.
Aktywność fitoskładników w diecie przeciwko SARS-CoV-2
W listopadzie 2020 r. grupa naukowców z Uniwersytetu Stanowego z Karoliny Północnej odkryła, że związki bioaktywne zawarte w proszku kakao, gorzkiej czekoladzie, zielonej herbacie i dwóch odmianach winogron muscadine wykazują zdolność przerywania cyklu replikacyjnego wirusa SARS-CoV-2.
Pod lupę wzięto 12 metabolitów, m.in. afzelechinę czy katechinę. Badane substancje wykazywały zdolność powstrzymania działania tzw. proteazy Mpro w wirusie SARS-CoV-2.
„Proteaza Mpro to enzym powstający w ludzkich komórkach wskutek zakażenia koronawirusem i jest niezbędna, aby wirus mógł się gromadzić, replikować i wzrastać w zaatakowanym organizmie gospodarza. Symulacje komputerowe i badanie in vitro pokazały, że prozdrowotne substancje występujące w kakao, gorzkiej czekoladzie, zielonej herbacie i winogronach muscadine były bardzo skuteczne w hamowaniu proteazy Mpro. Związki chemiczne w kakao i gorzkiej czekoladzie zmniejszyły aktywność proteazy Mpro o prawie połowę.
Autorzy badania wyjaśniają, że zielona herbata zawierała w sobie aż pięć testowanych związków bioaktywnie czynnych, które wykazywały powinowactwo z różnymi miejscami proteazy Mpro. Substancje bioaktywne, stanowiące barierę hamującą postęp inwazji wirusowej w winogronach muscadine, zawarte były bezpośrednio w ich skórce i nasionach” – tłumaczy ekspertka.
Badanie jednoznacznie potwierdziło, że kakao, gorzka czekolada, winogrona i zielona herbata dzięki zawartości aktywnych biologicznie związków chemicznych wykazują silne działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Dieta pomoże w walce z koronawirusem?
Jak wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, wnioski z badania są obiecujące i stawiają w dobrym świetle wymienioną żywność.
„Związki silnie hamujące działanie jednego z enzymów koronawirusa SARS-CoV-2 (proteazy Mpro), a w konsekwencji – replikację wirusa, zawarte w kakao, gorzkiej czekoladzie, zielonej herbacie i winogronach mogą być pomocne w komponowaniu wartościowego jadłospisu wzmacniającego naturalną odporność organizmu.
Nie mniej, nie oznacza to, że powinniśmy traktować te produkty jako główne i jedyne wartościowe źródło substancji aktywnie biologicznie czynnych” – tłumaczy ekspertka.
Naszą odporność budujemy latami, począwszy od daty narodzin, i powinniśmy o nią dbać przez całe życie, a nie podczas ogólnego osłabienia czy kataru. Na odporność składa się wiele czynników, np. predyspozycje genetyczne czy styl życia, jaki prowadzimy.
„Nie istnieje bowiem jeden produkt żywnościowy, który chroniłby w niesamowity sposób nasz organizm przed zakażeniami czy chorobami. Nasz jadłospis przez całe życie powinien być różnorodny, tak aby dostarczał niezbędnych składników odżywczych w odpowiednich proporcjach. Najłatwiej efekt ten uzyskać, stosując się do zaleceń zawartych w zasadach zdrowego żywienia. Zalecenia te w prosty sposób przedstawia Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej oraz ostatnio opublikowany Talerz Zdrowego Żywienia” – dodaje dietetyczka.
Gorzka czekolada czy winogrona są produktami, które jak najbardziej mogą występować w zróżnicowanej i racjonalnej diecie. Jeśli jednak nagle zaczniemy jeść te produkty w nadmiernych ilościach, takie działanie może negatywnie wpłynąć na naszą masę ciała. Przejadanie się jest prostą drogą do stworzenia nadwyżki kalorycznej i przyrostu tkanki tłuszczowej. A – jak podkreśla WHO – osoby otyłe są bardziej narażone na ostry przebieg COVID-19 i mają większe ryzyko zgonu.
„Układ odpornościowy osób z nadmierną masą ciała (zwłaszcza mocno otyłych) jest słabszy, a sama otyłość zwiększa ryzyko wielu chorób, m.in. nadciśnienia tętniczego, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) czy cukrzycy typu 2. Najsensowniejszym sposobem wzmocnienia organizmu, w tym jego odporności, jest przede wszystkim prowadzenie różnorodnej diety, zgodnej z zasadami zdrowego żywienia, a także dbanie o sen czy kondycję fizyczną” – mówi ekspertka.
I dodaje, że dzięki aktywności fizycznej w łatwiejszy sposób jesteśmy w stanie utrzymać pożądaną masę ciała, a po drugie budujemy mięśnie, które stanowią rezerwuar energii i aminokwasów.
„Przybywa badań naukowych, które pokazują, że tkanka mięśniowa jest swojego rodzaju schronieniem dla komórek odpornościowych, dlatego warto poruszać się każdego dnia i zadbać o swoje zdrowie już dziś” – wyjaśnia dietetyczka.
Bibliografia:
- Yue Zhu, De-Yu Xie, Docking Characterization and in vitro Inhibitory Activity of Flavan-3-ols and Dimeric Proanthocyanidins Against the Main Protease Activity of SARS-Cov-2, Front. Plant Sci., 2020, Volume 11, Article 601316
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami
Udostępnij
Zobacz także
„Nigdy nie wiemy, jaki organ upatrzy sobie koronawirus” – mówi dr n. med Krystyna Rasławska
„Każdy z nas będzie znał kogoś, kto z powodu COVID-19 zmarł” – alarmuje Bartosz Fiałek. Ostrzegają też inni lekarze
„Antybiotyki to nie cukierki” – przypomina Magdalena Jutrzenka. „Ani przeziębienia, ani grypy, ani COVID-19 nie leczy się antybiotykami”
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych
„Profesjonalna ofiara karmi się zainteresowaniem emocjonalnym i zaangażowaniem innych” – mówi Dominika Cwynar
Po operacji każdy poszedł za głosem swojego nowego serca, do innego domu. Jak kiedyś leczono: historia przeszczepów
