4 min.
„Każdy z nas będzie znał kogoś, kto z powodu COVID-19 zmarł” – alarmuje Bartosz Fiałek. Ostrzegają też inni lekarze

"Za ok. półtora miesiąca każdy z nas będzie znał kogoś, kto z powodu COVID-19 zmarł" - alarmuje lek. Bartosz Fiałek. Ostrzegają też inni lekarze/ Pexels
26.06.2022
Petting – co to jest, sposoby pettingu, petting a ciąża
26.06.2022
„Kobiety uczą się zachowań społecznych na zasadzie kopiuj-wklej, aż osiągają biegłość, która czyni ich autyzm niewidzialnym”. O życiu i kobiecości ze spektrum autyzmu mówi psycholożka i nauczycielka jogi Agata Ucińska
26.06.2022
Co zrobić, aby komary cię nie gryzły? 11 sposobów, które naprawdę działają
26.06.2022
Przebarwienia na skórze, inny niż zwykle kolor moczu, uczucie zmęczenia? To może być chora wątroba
25.06.2022
Afrodyzjaki w kuchni – produkty, które rozbudzą pożądanie!
„Nie sieję paniki, a informuję, żeby zdziwienia w połowie grudnia nie było. Przekazuję wiadomości z linii frontu” – pisze na swoim profilu na Facebooku lek. Bartosz Fiałek. Ostrzega także lekarka Katarzyna Woźniak, znana w mediach społecznościowych jako Mama i stetoskop. „Chorych jest coraz więcej, a personelu medycznego coraz mniej. W momencie gdy dzwonię do pacjenta zakażonego koronawirusem w duchu błagam, żeby nie czuł się bardzo źle, bo wiem że z przyjęciem do szpitala byłby problem” – dodaje.
Spis treści
Lek. Bartosz Fiałek o jesienno-zimowej fali koronawirusa
Pandemia koronawirusa zbiera coraz większe żniwo. Tylko dzisiaj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 19 364 zarażonych i 227 zmarłych. Chorych przybywa a polska służba zdrowia staje na granicy załamania. O tym, jak bardzo jest źle, piszą sami lekarze, którzy na co dzień walczą na pierwszej linii frontu z koronawirusem. Ostrzega m.in. lek. Bartosz Fiałek, który jest specjalistą w dziedzinie reumatologii i obecnie pełni dyżury na SOR-ze. Ekspert wyjaśnia, że wiosenną falę zakażeń przeszliśmy wzorcowo, skutecznie zduszając epidemię.
Pierwszą falę pandemiczną przeszliśmy suchą stopą i bezpieczeństwo zdrowotne Polek i Polaków nie było zagrożone.
Pamiętam te śmiechy niektórych, którzy wspominali, że pandemii nie ma, bo nikt nie zna nikogo, kto chorowałby na COVID-19 – pisze ekspert.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Dzisiaj jednak zbliżamy się powoli do scenariusza włoskiego, kiedy szpitale były przepełnione, a lekarzy i sprzętu medycznego brakowało.
Dzisiaj pracowałem kolejny dzień w szpitalnym oddziale ratunkowym.
Patrząc na skalę (ok. 66 proc. pacjentów covidowych), za ok. półtora miesiąca każdy z nas będzie znał kogoś, kto z powodu COVID-19 zmarł.
Nie sieję paniki, a informuję, żeby zdziwienia w połowie grudnia nie było. Przekazuję wiadomości z linii frontu – alarmuje Fiałek.
Lek. Katarzyna Woźniak o sytuacji w szpitalach
Podobne doświadczenia ma także lekarka Katarzyna Woźniak, znana w mediach społecznościowych jako Mama i stetoskop. Jak zaznacza, każdego dnia otrzymuje kilka pozytywnych wyników na COVID-19 wśród swoich pacjentów. Ostrzega także, że znaczna część z nich to pracownicy służby zdrowia.
Oddziały w szpitalach i przychodnie zamykają się, bo wszyscy pracownicy są na izolacji lub kwarantannie.
Chorych jest coraz więcej, a personelu medycznego coraz mniej – dodaje.
Woźniak opisuje, że sytuacja z miejscami w szpitalach także ociera się o dramatyczną.
W momencie, gdy dzwonię do pacjenta zakażonego koronawirusem, w duchu błagam, żeby nie czuł się bardzo źle, bo wiem że z przyjęciem do szpitala byłby problem.
Pacjentów z innymi chorobami – nawet gdybym chciała wysłać do szpitala – to nie za bardzo mam gdzie – wyjaśnia lekarka.
Jak zaznacza lekarka, podobnie źle wygląda sytuacja osób z zaburzeniami psychicznymi. A tych, przez pandemię koronawirusa, znacznie przybywa.
Dużo osób zgłasza się z powodu zaburzeń psychicznych i staram się ich leczyć najlepiej jak umiem, bo kolejka na wizytę u psychiatry jest bardzo długa.
A po pracy w internecie czytam o tym, że oddziały psychiatrii dziecięcej muszą wypisywać pacjentów, żeby zwalniać łóżka dla chorych z COVID-19. Oddziały, których i tak jest o wiele za mało.
Ciężki dziś był dzień, a najgorsze dopiero przed nami – podsumowuje.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Udostępnij innym
Zobacz także

Słowacja przetestowała na koronawirusa ponad 2,5 mln osób w jeden dzień. To bezprecedensowa operacja

Pacjenci skąpo i bezobjawowi otrzymają pulsoksymetr – zapowiedział Adam Niedzielski. Co to za urządzenie i jak z niego korzystać?

Deutsche Welle o „klęsce” polskiej ochrony zdrowia: jeśli wskaźnik zakażeń będzie utrzymywał się na tym samym poziomie, szpitale będą wypełnione po brzegi za 2 tygodnie
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

25.06.2022
HELLO PIONIERKI: Jak Michalina Wisłocka uczyła Polki seksualności i autoerotyzmu na wiele lat przed znalezieniem punktu „G”

24.06.2022
Dr n. med. Karina Barszczewska: „W PCOS pojawia się ryzyko zaburzeń psychicznych i behawioralnych, a także seksualnych, o czym bardzo mało się mówi”

22.06.2022
Mylona z alzheimerem, parkinsonem, uważana za chorobę dzieci. Jak rozpoznać i leczyć padaczkę u seniorów, mówi dr n. med. Maria Maliszewska

21.06.2022