Kiedy trzecia dawka szczepionki na COVID-19 dla wszystkich pełnoletnich? Minister zdrowia podał datę

– Celujemy, żeby od 2 listopada uruchomić system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla osób od 18. roku życia – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Chętni na dawkę przypominającą muszą jednak spełniać jeden warunek. 

Kiedy trzecia dawka szczepionki dla wszystkich?

Pierwsze dawki przypominające szczepionki na COVID-19 zostały zaakceptowane przez Radę Medyczną pod koniec sierpnia. Mogły je otrzymać jednak jedynie osoby z niedoborem odporności. W obliczu czwartej fali koronawirusa SARS-CoV-2, która właśnie rozwija się w Polsce, rząd we wrześniu rozszerzył grupę uprawnionych do dodatkowej dawki o pracowników służby zdrowia i osoby powyżej 50 lat. Teraz jednak trzecia dawka szczepionki będzie dostępna dla wszystkich chętnych, którzy ukończyli 18 lat.

– Jesteśmy po stanowisku Rady Medycznej która wsparła swoim autorytetem pomysł przyjmowania trzeciej dawki – mówił na antenie Radia Zet Adam Niedzielski.

Jak podkreślił szef resortu, dawka przypominająca powoduje 10 proc. wzrost przeciwciał. Niedzielski zdradził również, kiedy zostanie uruchomiony system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki.

– Celujemy, żeby od 2 listopada uruchomić system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla osób od 18. roku życia – poinformował.

Skierowanie ma być wystawione w Internetowym Koncie Pacjenta. Nie każdy jednak będzie mógł je otrzymać. Trzecią dawkę dostaną jedynie osoby pełnoletnie, które jednocześnie zakończyły podstawowe szczepienie na COVID-19 minimum sześć miesięcy wcześniej. Chętni otrzymają preparaty Pfizera i Moderny, które będą mogły być stosowane także po szczepionkach jednodawkowych. Będzie można również te preparaty mieszać.

Czeka nas powrót do noszenia maseczek?

W trakcie rozmowy w Radiu Zet Niedzielski został zapytany także o zaostrzenie obecnie wprowadzonych obostrzeń.

– Mamy mniej zakażeń i również mniej hospitalizacji. W 2 i 3 fali testowaliśmy wydolność systemu opieki zdrowotnej. Teraz mamy o połowę mniej hospitalizacji niż w zeszłym roku, kadra jest również bardziej zabezpieczona – wyjaśnił.

Według ministra apogeum czwartej fali COVID-19 możemy spodziewać się na przełomie października i listopada. Liczba zakażeń dziennie ma wówczas przekraczać 20 tysięcy. Wtedy prawdopodobnie zostaną zaostrzone restrykcje, jednak – jak zaznaczał wcześniej szef resortu – nie powinny one dotyczyć osób w pełni zaszczepionych.

– Nasza polityka jest zdecydowanie bardziej liberalna niż rok temu, jest znacząca różnica jeśli chodzi o sytuację epidemiczną (…) Trzeba zacząć od spraw podstawowych, takich jak powrót do noszenia maseczek – dodał.

Jak zapowiedział, możemy spodziewać się wzmożonej kontroli w szczególności w transporcie publicznym czy galeriach handlowych. Wyznaczeni policjanci będą pilnować, by wszyscy przestrzegali nakazu zakrywania ust i nosa. W przypadku łamania zasad czekają nas wymierne kary w postaci mandatów.

Szczepienia w Polsce

Loteria szczepionkowa raczej nie zachęciła niezdecydowanych Polek i Polaków do szczepień. Liczba zaszczepionych osób już dawno utknęła w martwym punkcie i wszyscy, którzy chcieli się zaszczepić, prawdopodobnie już to zrobili. Taki wniosek można wyciągnąć z ostatnich statystyk dostępnych na rządowych stronach. Jak pokazują, w Polsce podano ponad 38,5 mln dawek szczepionki na COVID-19. W pełni zaszczepiło się 19,8 mln osób, czyli 52,2 proc. społeczeństwa. To wciąż zbyt mały procent wyszczepienia społeczeństwa, by wirus przestał krążyć i tym samym mutować.