Kolejny wariant koronawirusa wykryty we Włoszech. „Interesujący z dwóch powodów”

się ten artykuł?
Włoscy naukowcy odkryli nowy wariant koronawirusa. Wariant z Bagnacavallo, bo taką nazwę otrzymała nowa odmiana, pochodzi od pacjenta z liczącej ponad tysiąc lat miejscowości w regionie Emilia-Romania, w prowincji Rawenna. Nie jest bardzo groźny, ale zdaniem naukowców ciekawy. Dlaczego?
Wariant koronawirusa z Bagnacavallo – czym się charakteryzuje?
Nowy wariant odkryli badacze z laboratorium w miejscowości Pievesestina. Analizowane są tam próbki z pobliskich prowincji. Ta zawierająca nowy wariant wirusa SARS-CoV-2 pochodziła od chorego z gminy Bagnacavallo, którą zamieszkuje 16 tysięcy osób.
„Mutacja genu nie jest bardziej groźna, ale interesująca z dwóch powodów; po pierwsze dlatego, że dowodzi, jak częste są zmiany genomu wirusa. Poza tym jest to modyfikacja DNA innego wariantu, tego brytyjskiego” – tłumaczył szef wydziału wirusologii w regionalnej służbie zdrowia Vittorio Sambri.
To po prostu potwierdzenie, że nie można dopuścić do tego, by to wirus wygrał ten wyścig, a nie my – stwierdził Sambri.
Według najnowszych danych krajowego Instytutu Służby Zdrowia, brytyjski wariant koronawirusa stanowi 91 procent zakażeń we Włoszech.
Nowe warianty narażają pandemiczne wysiłki na fiasko
Pojawianie się wciąż nowych wariantów koronawirusa „zmienia zasady gry”, jak czytamy w raporcie na temat stanu walki z koronawirusem, który został opublikowany w internetowym magazynie „The Conversation”. Pod tekstem podpisało się ośmioro naukowców i działaczy, w tym pięcioro profesorów, związanych z ochroną zdrowia i badaniami nad zagrożeniami dla człowieka. Wszyscy z nich są członkami specjalnej grupy zadaniowej pn. Lancet Covid-19 Commission Taskforce on Public Health.
Jak alarmują eksperci, globalna strategia zapobiegania rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 (w tym m.in. takie środki ostrożności jak noszenie maseczek ochronnych) będzie miała zasadnicze znaczenie dla zakończenia pandemii. Jeśli nie zapobiegniemy ciągłemu powstawaniu kolejnych mutacji, obecne wysiłki skazane będą na przegraną.
„Pod koniec 2020 roku silna była nadzieja, że wysokie poziomy wyszczepienia dadzą nam przewagę nad SARS-CoV-2. W optymistycznym wariancie pozwoliłoby to utrzymać liczbę zakażeń na bardzo niskim poziomie bez zaburzeń dla życia społeczeństw ani znaczącej liczby ofiar śmiertelnych. Jednak od tego czasu nowe „szczególne warianty wirusa” narażają nasze pandemiczne wysiłki, włącznie z programem szczepień, na wykolejenie” – piszą eksperci.
Polecamy

Chętnych więcej niż preparatów. MZ uspokaja, że kolejne transze szczepionek są już w drodze

Lech Wałęsa trafił do szpitala. Powód? COVID-19. „Przechodzi to ciężko”

„Nie może już siedzieć, stać ani chodzić”. Cierpiąca na long COVID mama czwórki dzieci zbiera na eutanazję
