4 min.
Koronawirus ma naturalne pochodzenie. Nie powstał w laboratorium jako broń przeciwko ludzkości

Koronawirus ma naturalne pochodzenie. Nie powstał, jak sądzono, w laboratorium w Wuhan/ iStock
Koronawirus powstał w laboratorium czy naturalnie? Odkąd wybuchła epidemia w Wuhan, jest wiele teorii na ten temat. W najnowszych badaniach, naukowcy analizujący genom wirusa SARS-CoV-2, udowodnili, że w jego genomie nie ma śladów genetycznej manipulacji.
Spis treści
Koronawirus – broń czy ewolucja?
Badania opublikowane na łamach pisma „Nature Medicine” mówią wprost. Wirus SARS-CoV-2 nie powstał w laboratorium, jak podejrzewało wiele osób. Zespół naukowców przyjrzał się ewolucji nowego koronawirusa, porównując ją z ewolucją koronawirusów, które już znaliśmy. Analiza ta nie wykazała, aby wirus został zaprojektowany w laboratorium w celu użycia go przeciw ludziom.
– Porównując dostępne dane dotyczące znanych szczepów koronawirusa, możemy z całą pewnością powiedzieć, że SARS-CoV-2 powstał w wyniku naturalnych procesów – mówił dr Kristian Andersen, profesor immunologii i mikrobiologii w Scripps Research Institute i współautor publikacji.
W badaniach wzięła udział grupa międzynarodowych badaczy, m.in. Robert F. Garry z Tulane University, Edward Holmes z University of Sydney, Andrew Rambaut z University of Edinburgh oraz W. Ian Lipkin z Columbia University.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Skąd naukowcy wiedzą, że koronawirus nie powstał w laboratorium?
Epidemia koronawirusa wybuchła w chińskim mieście Wuhan w grudniu 2019 roku i z czasem przerodziła się w pandemię. Zaraz po tym chińscy naukowcy zsekwencjonowali genom nowego wirusa, udostępniając go badaczom z całego świata. W ten sposób Andersen wraz z naukowcami z innych instytucji badawczych mieli możliwość dokładnego zbadania pochodzenia oraz ewolucji SARS-CoV-2.
W swoich badaniach naukowcy skupili się na analizie białek RBD używanych przez wirusa do chwytania się zewnętrznych ścian komórek ludzkich oraz zwierzęcych, dzięki czemu udaje mu się dostać do środka. Badane białka nie tylko posiadają coś na kształt haków, ale także molekularny otwieracz, dzięki czemu z łatwością przedostają się do ludzkich komórek.
Naukowcy tłumaczą, że koronawirusy łączą się z komórkami ludzkimi za pośrednictwem zewnątrzkomórkowej domeny enzymu konwertującego angiotensynę typu 2 (ACE2), który znajduje się na powierzchni komórek nabłonkowych płuc, nerek czy jelit. W swoich badaniach odkryli, że RBD koronawirusa tak skutecznie wiążą się z ACE2, że nie ma możliwości, aby był to efekt ludzkiej pracy. Jak zaznaczają, jest to wynik selekcji naturalnej.
Badacze argumentują swoje odkrycia także tym, że budowa SARS-CoV-2 znacznie różni się od wcześniejszych koronawirusów (SARS-CoV i MERS-CoV). Przypomina raczej koronawirusy występujące np. u nietoperzy. W przypadku zaprojektowania nowego wirusa w laboratorium, z pewnością nastąpiłoby to poprzez połączenie go z innym wirusem.
– Te dwie cechy koronawirusa, mutacje w części RBD i jego budowa, wykluczają manipulację w laboratorium jako potencjalne źródło SARS-CoV-2 – wyjaśnił Andersen.
W jaki sposób SARS CoV-2 dostał się do człowieka? Mamy dwa możliwe scenariusze
Jak zaznaczają naukowcy, są obecnie dwa najbardziej możliwe scenariusze pojawienia się SARS CoV-2. W pierwszym, wirus ewoluował w gatunku innym niż człowiek (prawdopodobnie u nietoperzy) i dopiero później przeniósł się na ludzi. Warto tu przypomnieć, że w ten właśnie sposób ewoluowały wcześniejsze wirusy SARS i MERS. Pierwszy bytował początkowo na nietoperzach, drugi na wielbłądach. Nie ma jednak obecnie dowodów przeniesienia SARS-CoV-2 z nietoperza na człowieka.
Drugim scenariuszem jest przeskoczenie nierozwiniętego jeszcze do obecnej wersji wirusa na człowieka i ewoluowanie w jego organizmie. Koronawirus więc mógł dotykać ludzi wcześniej, zanim zdołał rozwinąć się na tyle, by wywołać poważną chorobę, jaką jest COVID-19.
Na obecnym etapie nie można jeszcze stwierdzić, który ze scenariuszy jest bardziej możliwy. Wiadomo jedynie, że SARS CoV-2 nie powstał w chińskim laboratorium lub jak twierdzą Chińczycy – w amerykańskim. Jest on wynikiem naturalnych procesów. W zależności od tego, która droga koronawirusa do obecnej formy jest prawdziwa, dowiemy się, czy w przyszłości jesteśmy bardziej lub mniej narażeni na występowanie epidemii.
Koronawirus w Polsce - mapa i aktualności
Mapa
Wykres
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Dolnośląskie7 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Kujawsko-pomorskie9 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Lubelskie3 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Lubuskie2 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Łódzkie12 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Małopolskie19 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Mazowieckie7 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Opolskie2 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Podkarpackie3 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Podlaskie1 zgon
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Pomorskie3 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Śląskie24 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Świętokrzyskie10 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Warmińsko-mazurskie3 zgony
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Wielkopolskie5 zgonów
(dane z 01.06.2021)
-
Liczba wykrytych zakażeń:
Zachodniopomorskie1 zgon
(dane z 01.06.2021)
Zobacz statystyki
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023
„Czym innym jest spędzać z dzieckiem czas i pytać je o różne rzeczy, a czym innym węszyć, podglądać, nasłuchiwać. To forma agresji”. O nadopiekuńczych rodzicach mówi psycholożka Magdalena Halicka

20.03.2023
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych

20.03.2023