3 min.
Koronawirus ulega osłabieniu? Specjaliści zauważyli duży ubytek w jego materiale genetycznym

Koronawirus ulega osłabieniu? Specjaliści: mutacje podobne do tych, które doprowadziły do osłabienia SARS w 2003 r./ iStock
Naukowcy ogłosili, że nowa mutacja koronawirusa, odkryta przez badaczy z Arizony, odzwierciedla zmianę, która nastąpiła wraz z osłabieniem wirusa SARS w 2003 r. Co to oznacza?
Ubytek w genomie wirusa świadczy o jego osłabieniu?
Główny autor badania, dr Efrem Lim, adiunkt w Biodesign Institute w Arizona State University, i jego zespół wykorzystali nową technologię, która pozwala dość szybko odczytać wszystkie 30 tys. „liter” genomu SARS-CoV-2. Technologia ta pomaga badaczom określić, w jaki sposób wirus rozprzestrzenia się, mutuje i zmienia się w czasie.
Jak można dowiedzieć się z publikacji w Journal of Virology, specjaliści przeanalizowali 382 próbek wymazów z nosa pobranych od pacjentów z koronawirusem. W jednej z nich brakowało znacznej części genomu koronawirusa. Zaobserwowano tzw. delecję (ubytek) materiału genetycznego – 81 „liter” zostało trwale usuniętych z informacji genetycznej SARS-CoV-2.
„Jednym z powodów, dla których ta mutacja jest interesująca, jest to, że odzwierciedla ona zmianę, jaką zaobserwowano w 2003 r., w czasie słabnięcia wirusa SARS” – powiedział Lim.
Zdaniem naukowców podczas środkowej i późnej fazy epidemii SARS w 2003 r. wirus gromadził mutacje, które zmniejszały jego siłę.
Mimo to, twierdzą specjaliści, jest zbyt wcześnie, aby odtrąbić koniec aktualnej epidemii. Za mało próbek zostało przebadanych, by móc ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że SARS-CoV-2 traci swoją moc.
Poza tym osłabiony koronawirus, choć będzie powodował znacznie łagodniejsze objawy u chorych, wciąż może rozprzestrzeniać się w populacji. Wszyscy pacjenci, których wymazy analizowali badacze z Arizony, mieli kliniczne objawy COVID-19 – co oznacza, że nawet wersja z ubytkiem 81 liter genomu wciąż jest wystarczająco silna, aby spowodować zachorowanie.
„Pokazuje to, że wirus może się przenosić bez posiadania pełnych części swojego materiału genetycznego” – powiedział współautor badania Matthew Scotch.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Koronawirus w Polsce i na świecie
Do tej pory na świecie potwierdzono ponad 3,6 mln przypadków COVID-19. Zanotowano nieco ponad 1,2 mln ozdrowień. Globalna liczba ofiar śmiertelnych z powodu koronawirusa przekracza 250 tys.
Dramatyczna sytuacja epidemiczna panuje w Stanach Zjednoczonych, gdzie potwierdzono 1,2 przypadków zachorowań na COVId-19. W Europie najwyższe statystyki mają: Hiszpania z ponad 220 tys. zakażeń, Włochy – 215 tys. i Wielka Brytania – 201 tys.
Jeśli zaś chodzi o liczbę potwierdzonych przypadków koronawirusa w przeliczeniu na liczbę mieszkańców danego kraju, najgorzej sytuacja wygląda w Katarze, gdzie wynosi ona 6,5 tys. osób. Dla porównania – w Hiszpanii to 4,6 tys. osób, w USA 3,8 tys., a w Polsce 384.
W Polsce liczba osób zakażonych SARS-CoV-2 wynosi obecnie 14 740, a 4655 osób pokonało COVID-19. Wystąpiły też 733 przypadki śmiertelne. Największa liczba zarażonych występuje w województwach śląskim i mazowieckim.
Poleć artykuł znajomym
Zobacz także

„Koronawirus odebrał mi wszystkie siły” – mówi chora na Covid-19 Anna, 40-letnia pielęgniarka z Kalisza

„Mamy dla was ważną wiadomość”. Czesi dzielą się swoim sposobem na spowolnienie koronawirusa

„Miejmy świadomość, że koronawirus uszkadza serce” – mówi prof. Adam Witkowski, kardiolog. Kto jest najbardziej narażony?
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023