Koronawirus w Polsce. Jak bezpiecznie zdjąć rękawiczki ochronne? 

Widzisz kuriera albo kasjerkę w rękawiczkach i jesteś spokojna, że chronią przed roznoszeniem koronawirusa? Pamiętaj, że nie wystarczy zakryć dłoni, żeby uchronić siebie i innych przed zarażeniem. Trzeba jeszcze umiejętnie ich używać. Zobacz, jak bezpiecznie ściągnąć rękawiczki ochronne.

Warto pamiętać!

Najnowsze analizy wykazały, że ​​ludzkie koronawirusy, w tym koronawirus SARS, mogą utrzymywać się na nieożywionych powierzchniach, takich jak: metal, szkło lub plastik nawet do 9 dni. Wiele osób, które są narażone na kontakt z nimi, decyduje się teraz na noszenie rękawiczek ochronnych, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia SARS-CoV-2. Korzystają z nich m.in. kasjerki, kurierzy czy dostawcy jedzenia.

Jeśli chcemy, żeby rękawiczki skutecznie chroniły nas i inne osoby przed zarażeniem wirusem, musimy zwrócić uwagę na kilka ważnych zasad. Pamiętaj o nich!

• Przed założeniem rękawiczek zdejmij biżuterię – zegarek, bransoletkę czy pierścionki;
• Paznokcie powinny być obcięte na krótko i niepomalowane;
• Zakładając rękawiczki, unikamy dotykania ich zewnętrznej strony;
• Gdy mamy na sobie rękawiczki, nie dotykamy twarzy i ciała – powstrzymaj się od poprawiania włosów czy drapania.

Jak bezpiecznie ściągnąć rękawiczki?

Równie ważne jak zakładanie rękawiczek, jest ich ściąganie. To czynność, która wielu wydaje się prosta. Jednak wbrew pozorom wcale tak nie jest. Instynktownie ściągamy rękawiczki ochronne tak samo, jak te zimowe. To błąd!

Żeby uniknąć pobrudzenia nadgarstka i przeniesienia zarazków na nasze ciało, musimy zapamiętać te kilka prostych kroków przy ściąganiu rękawiczek.

1. Ściągamy pierwszą rękawiczkę, chwytając drugą ręką za jej zewnętrzną stronę.
2. Wywijamy rękawiczkę na zewnątrz.
3. Wyrzucamy rękawiczkę albo zwijamy ją w dłoni, na której nadal mamy rękawiczkę.
4. Czystą rękę ze zdjętą już rękawiczką wkładamy do wewnętrznej, pozbawionej zarazków strony drugiej rękawiczki.
5. Wywijamy drugą rękawiczkę na zewnątrz.

Zobacz instrukcję bezpiecznego ściągania rękawiczek przygotowaną przez WOŚP w ramach programu Edukacyjnego „Ratujemy i Uczymy Ratować”.

Mapa koronawirusa w Polsce

Do tej pory liczba zarażonych w Polsce urosła do 305. Wystąpiło też 5 przypadków śmiertelnych. 923 osoby są hospitalizowane, 21 993 objęto kwarantanną, a 40 110 objęto nadzorem epidemiologicznym. Mapa zarażeń powyżej pokazuje wszystkie przypadki zachorowań. Na powyższej mapie zarażeń COVID-19 widzimy dane z podziałem na województwa. Obecnie największa liczba zarażonych koronawirusem występuje w województwie mazowieckim. W regionie Warszawy jest 29 przypadków zarażenia koronawirusem SARS-Cov-2, żaden z nich nie jest ciężki.

Mapę aktualizujemy na bieżąco. Mapa zachorowań na Koronawirus w Polsce aktualizowana jest w oparciu o dane Ministerstwa Zdrowia.

Objawy koronawirusa

Koronawirus przypomina grypę a jego najgroźniejszym powikłaniem jest zapalenie płuc. Koronawirus, odzwierzęcy wirus ze środkowych Chin, zabił już prawie 8 tys. osób i rozprzestrzenia się po całym świecie. Co piąty przypadek COVID-19, choroby wywołanej koronawirusem SARS-Cov-2, przebiega z zagrożeniem życia, szczególnie u osób starszych i osłabionych po operacjach. Bardziej odporni są ludzie młodsi, jak dotąd nie stwierdzono ciężkiego przypadku zachorowania wśród dzieci i młodzieży. Powyżej prezentujemy mapę zachorowań w Polsce, widać jak wygląda sytuacja w poszczególnych województwach.

U zarażonych koronawirusem występowała gorączka, suchy kaszel, ból kości i mięśni a także duszności i ogólne zmęczenie. RTG płuc wykazywał u nich objawy wirusowego zapalenia płuc z wysiękiem. Objawy pojawiały się od 2 do 14 dni od zakażenia. Ostatnie badania dowiodły jednak, że zarażać może nie tylko osoba z kompletem objawów chorobowych, ale także i ta, która ich jeszcze nie ma.

Co zrobić, kiedy coś nas niepokoi?

Służby sanitarne zalecają, by każda osoba, która w ciągu ostatnich dwóch tygodni przebywała w rejonie występowania zakażenia lub miała do czynienia z kimś, kto tam przebywał i obserwuje u siebie podane powyżej objawy, powinna trafić do najbliższego szpitalnego oddziału chorób zakaźnych. Nie wolno zgłaszać się do lekarza rodzinnego, ani tym bardziej do szpitalnego oddziału ratunkowego! Jakiś czas temu jeden z pacjentów przyczynił się w ten sposób do zamknięcia SOR-u w jednym z tarnowskich szpitali.

Ministerstwo Zdrowia uruchomiło specjalną infolinię NFZ – pod numerem 800 190 590 przez całą dobę można się dowiedzieć, co robić w przypadku podejrzenia koronawirusa.