Przejdź do treści

Lek. Dawid Ciemięga: w czasie COVID-19 nasz mózg jest jak Empik, a koronawirus jak narodowcy i w głowie mamy jedną z najpoważniejszych bitew ostatnich czasów

Koronawirus a zmęczenie / gettyimages
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dlaczego infekcja wirusa sprawia, że czujemy się źle, słabi, mamy bóle mięśni? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć lek. med. Dawid Ciemięga, znany w mediach społecznościowych specjalista, który kilka tygodni temu sam zmagał się z koronawirusem. 

Osłabienie po infekcji wirusowej

Dlaczego infekcja wirusa sprawia, że czujemy się źle, słabi, mamy bóle mięśni? Jak wyjaśnia lek. med. Dawid Ciemięga na swoim profilu na Facebooku, za ten nieprzyjemny stan zmęczenia i złego samopoczucia nie odpowiada wirus sam w sobie, a to, co dzieje się w naszym organizmie w odpowiedzi na jego wniknięcie.

„Komórki naszego układu odpornościowego, kiedy się z nim spotkają, wydzielają cytokiny, są to malutkie cząsteczki napędzające reakcję zapalną i zawiadujące inne komórki układu immunologicznego.

Można sobie wyobrazić, że kiedy wirus wniknie do organizmu, leukocyty (w tym limfocyty i makrofagi) wydzielają po całym organizmie cytokiny, które przestawiają nasz organizm do walki z wirusem: włączają gorączkę, rozszerzają drobne naczynia krwionośne, uruchamiają rezerwistów naszego układu odpornościowego, odpowiadają też za bóle mięśni i stawów – ogólnie rozstraja się równowaga naszego organizmu” – wyjaśnia lek. med. Dawid Ciemięga.

Specjalista dodaje, że cytokiny wędrują też do naszej głowy i przechodzą do mózgu, gdzie wpływają na kluczowe struktury, które sterują naszym funkcjonowaniem oraz odpowiadają za nasze samopoczucie.

„I choć koronawirus atakuje głównie drogi oddechowe, to właśnie w taki sposób jego obecność w organizmie odbija się na naszych mózgach. Koronawirus do mózgu też potrafi wnikać, komórki węchowe, które często atakuje, znajdują się na szczycie jamy nosowej i są z mózgiem połączone. Potrafi też wnikać do innych narządów, np. jelit i nerek” – tłumaczy lekarz.

Termometr

Odpowiedź immunologiczna

Jak dalej tłumaczy ekspert, cytokiny powstające w odpowiedzi na atak wirusa, mają działanie prozapalne i mogą oddziaływać w głowie na różne struktury mózgu, np. na podwzgórze.

„Są to rejony, które regulują autonomiczny układ nerwowy, nasze samopoczucie, cykl dobowy, sen, emocje, aktywność, które mają też wpływ na to, czy czujemy się 'na siłach’. A jak to jest wszystko zaburzone, to nie czujemy się na siłach, czujemy się źle, a do tego jeszcze może boleć głowa. Przy COVID-19 ta odpowiedź immunologiczna potrafi być bardzo silna i objawy tym samym znacznie nasilone” – dodaje.

Na koniec lek. med. Dawid Ciemięga pisze:

„W czasie COVID-19 nasz mózg jest jak Empik, a koronawirus jak narodowcy i w głowie mamy jedną z najpoważniejszych bitew ostatnich czasów. Od czegoś takiego można czuć się bardzo fatalnie, mogą nasilić się migreny, można tygodniami wracać do formy”

Lek. med. Dawid Ciemięga

Dawid Ciemięga to pediatra z Centrum Medycznego Paprocany w Tychach i wróg publiczny numer 1 ruchów antyszczepionkowych. Jako pierwszy w Polsce lekarz pozwał antyszczepionkowców podważających jego wiedzę i kompetencję w sieci.

Lekarz znany jest ze swoich merytorycznie napisanych postów, którym nie brakuje poczucia humoru. Jego fanpage na Facebooku w tym momencie obserwuje ponad 77 tys. osób.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: