Lubisz ładną biżuterię? Lepiej włóż ją do szuflady. Narażamy się przez nią na zakażenie koronawirusem

To, co ogłosili norwescy medycy, będzie dla niektórych z nas trudne do zaakceptowania. Szczególnie dla tych, które nazywają siebie „srokami”. Lekarze apelują, żeby na czas pandemii zdjąć pierścionki, bransoletki i zegarki. Tłumaczą, dlaczego noszenie ich może być teraz niebezpieczne. 

Pierścionek? Lepiej sobie odpuść!

Regionalny oddział publicznego norweskiego nadawcy – NRK Nordland – przygotował na swój portal artykuł, w którym podpowiada, jak dbać o higienę rąk. Norwescy lekarze zwracają uwagę na bardzo ważną kwestię, o której często się zapomina.

Informują, że koronawirus może zostać przeniesiony przez biżuterię. Pierścionki, bransoletki i zegarki mogą być w czasie pandemii poważnym zagrożeniem, ponieważ wirusy mogą na nich osiadać. Co więcej, biżuteria zakrywająca część dłoni sprawia, że nie jesteśmy w stanie porządnie ich wyczyścić.

Norwescy medycy podkreślają również, że kobiety powinny powstrzymać się przed przedłużaniem i malowaniem paznokci, na których również mogą gromadzić się zarazki. Ich zdaniem w tym czasie lepiej jest mieć krótkie paznokcie.

Jak prawidłowo myć ręce?

Przy okazji rozmowy o biżuterii na rękach, przypominamy, jak odpowiednio je myć.

Należy do tego używać w pierwszej kolejności mydła i wody. Każdy rodzaj mydła: w płynie, proszku, kostce czy płatkach jest skuteczny. Mydło w kostce powinno znajdować się na mydelniczce, aby mogło wyschnąć i nie zaczęły się na nim namnażać drobnoustroje. Powinno się unikać gorącej wody, ponieważ ciągły kontakt z wodą o takiej temperaturze może zwiększać ryzyko zapalenia skóry.

Mycie rąk powinno trwać minimum 20- 30 sekund. Bardzo ważną kwestią jest pobranie wystarczającej ilości preparatu, tak aby dokładnie pokrył dłonie, staranne umycie wgłębień – tzw. linii dłoni oraz dokładne osuszenie dłoni za pomocą jednorazowych materiałów.

Można też korzystać z  płynów dezynfekujących lub żeli antybakteryjnych zawierających minimum 60 proc. alkoholu. Preparaty do dezynfekcji mają za zadanie niszczyć formy wegetatywne drobnoustrojów. Ich biobójcze działanie polega na niszczeniu (denaturacji) struktury białek wirusów, bakterii i grzybów.

Niewskazane jest stałe mycie rąk wodą i mydłem od razu po lub przed zastosowaniem środka dezynfekującego. Takie działanie jest zbędne, a dodatkowo może prowadzić do podrażnienia i uszkodzenia skóry.

Jak często myć ręce?

Aby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem, należy jak najczęściej myć ręce, a w szczególności: 

• Po każdym kaszlu i kichaniu 
• Przed i po objęciu opieką chorego
• Przed, w trakcie i po przygotowywaniu posiłku
• Przed jedzeniem
• Po skorzystaniu z toalety 
• Kiedy ręce są widocznie brudne 
• Po  kontakcie ze zwierzętami i ich odchodami 
• Po skorzystaniu z komunikacji publicznej
• Po wyrzucaniu śmieci
• Przed dotykaniem twarzy, a w szczególności ust, oczu i nosa

Mapa koronawirusa w Polsce

Do tej pory liczba zarażonych w Polsce urosła do 1244. Wystąpiło też 16 przypadków śmiertelnych. 1606 osób jest hospitalizowanych, 83 908 objęto kwarantanną, a 59 081 objęto nadzorem epidemiologicznym. Mapa zarażeń powyżej pokazuje wszystkie przypadki zachorowań. Na powyższej mapie zarażeń COVID-19 widzimy dane z podziałem na województwa. Obecnie największa liczba zarażonych koronawirusem występuje w województwie mazowieckim.

Mapę aktualizujemy na bieżąco. Mapa zachorowań na Koronawirus w Polsce aktualizowana jest w oparciu o dane Ministerstwa Zdrowia.

Koronawirus – objawy COVID-19, co zrobić, kiedy coś nas niepokoi?

U zarażonych koronawirusem występowała gorączka, suchy kaszel, ból kości i mięśni a także duszności i ogólne zmęczenie. RTG płuc wykazywał u nich objawy wirusowego zapalenia płuc z wysiękiem. Objawy pojawiały się od 2 do 14 dni od zakażenia. Ostatnie badania dowiodły jednak, że zarażać może nie tylko osoba z kompletem objawów chorobowych, ale także i ta, która ich jeszcze nie ma.

Służby sanitarne zalecają, by każda osoba, która w ciągu ostatnich dwóch tygodni przebywała w rejonie występowania zakażenia lub miała do czynienia z kimś, kto tam przebywał i obserwuje u siebie podane powyżej objawy, powinna trafić do najbliższego szpitalnego oddziału chorób zakaźnych. Nie wolno zgłaszać się do lekarza rodzinnego, ani tym bardziej do szpitalnego oddziału ratunkowego! Jakiś czas temu jeden z pacjentów przyczynił się w ten sposób do zamknięcia SOR-u w jednym z tarnowskich szpitali.

Ministerstwo Zdrowia uruchomiło specjalną infolinię NFZ – pod numerem 800 190 590 przez całą dobę można się dowiedzieć, co robić w przypadku podejrzenia koronawirusa.