3 min.
Minister zdrowia: Rada Medyczna rekomenduje podanie trzeciej dawki szczepionki

Minister zdrowia: Rada Medyczna rekomenduje podanie trzeciej dawki szczepionki/ Zdjęcie: freepik
„Staram się wyważyć, ile jest w tym wartości dodanej dla zdrowia publicznego, a ile jest w tym interesu firm farmaceutycznych, które chcą sprzedać więcej” – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski odnośnie rekomendacji podania trzeciej dawki szczepionki na COVID-19. Poinformował także, czy czekają nas nowe obostrzenia związane ze wzrostem przypadków wariantu Delta w Polsce.
Trzecia dawka szczepionki nie dla wszystkich
„Mamy rekomendację Rady Medycznej, by rozważyć podanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 w tych grupach, które są najbardziej narażone na ryzyko” – powiedział w rozmowie z RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Wyjaśnił, że ochrona poszczepienna przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 szacunkowo trwa ok. roku. Dodał jednak, że obecnie sceptycznie podchodzi do kwestii podawania społeczeństwu trzeciej dawki szczepionki.
„Nie ma cały czas badań, które by pokazywały przyrost skuteczności, czyli pewną wartość dodaną wynikającą ze zderzenia się z nowymi mutacjami wirusa. Dopóki badania nie wykażą, że trzecia dawka, która prawdopodobnie musiałaby być zmodyfikowana, nie będąc prostym powtórzeniem, będzie w lepszy sposób niż w tej chwili zabezpieczała przed nowymi mutacjami, to można powiedzieć, że wartość dodana takiej operacji jest bardzo niewielka” – mówił minister.
Szef resortu zdrowia tłumaczył także, że koszt podania dodatkowych dawek preparatu jest „ogromny”.
„Nie mówię tylko o wydatkach, ale o całej logistyce, o podejmowaniu pewnej debaty i przekonywaniu ludzi, którzy mają przecież wątpliwości.
Staram się wyważyć, ile jest w tym wartości dodanej dla zdrowia publicznego, a ile jest w tym interesu firm farmaceutycznych, które chcą sprzedać więcej” – mówił.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Czwarta fala koronawirusa w Polsce
Niedzielski pytany był również o czwartą falę koronawirusa w Polsce.
„My już faktycznie mamy czwartą falę, bo przecież te najniższe poziomy odnotowywaliśmy 3-4 tyg. temu, kiedy średnia 7-dniowa była poniżej 100, w tej chwili ona jest na stałe powyżej 100, a w zasadzie zbliża się do 200″ – wyjaśnił.
Dodał jednak, że kolejna fala nie powinna być tak groźna jak wcześniejsze, a system ochrony zdrowia będzie znacznie mniej narażony na obciążenie. Z tego powodu do 1000 przypadków zakażeń dziennie nie powinny zostać wprowadzone w naszym kraju dodatkowe obostrzenia związane z bezpieczeństwem w pandemii. Jak wyjaśnił, „czarny scenariusz to 15 tys. zakażeń koronawirusem, mniej więcej w październiku”.
„My jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości niż byliśmy podczas trzeciej fali. Mamy narzędzie obrony w postaci szczepień. Ten, kto nie podejmuje tego narzędzia, dokonuje wyboru, który jest zagrożeniem dla niego i jego otoczenia” – mówił.
Podeślij artykuł znajomym!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

29.03.2023
„Sami zapracowaliśmy na to, że wyżej cenimy wiedzę celebrytki niż profesora psychiatrii”. O fake newsach w kontekście zdrowia psychicznego mówi Marta Glanc, analityczka Stowarzyszenia Demagog

26.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023