Przejdź do treści

Minister zdrowia wskazuje winowajcę nadmiarowych zgonów w naszym kraju. Według niego „problemem jest styl życia Polaków”

Minister zdrowia wskazuje winowajcę nadmiarowych zgonów w naszym kraju. Według niego "problemem jest styl życia Polaków"
Minister zdrowia wskazuje winowajcę nadmiarowych zgonów w naszym kraju. Według niego "problemem jest styl życia Polaków"/ fot. Mateusz Wlodarczyk, GettyImages
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Z danych GUS wynika, że w 2021 roku było aż 19 proc. więcej zgonów niż w poprzednich latach. Specjaliści biją na alarm: przyczyną jest pandemia COVID-19. Nie zgadza się z tym minister zdrowia Adam Niedzielski, który uważa, że przyczyna leży zupełnie gdzie indziej.

O 19 proc. więcej zgonów

W 2021 r. w naszym kraju zgonów było znacznie więcej niż w poprzednich latach. W sumie zmarło ponad pół miliona osób – to najwięcej od kilkudziesięciu lat i aż o 42 tys. więcej niż rok wcześniej. Ostatnio oficjalny raport na temat Polski i innych państw przygotowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Wynika z niego, że w naszym kraju w 2021 r., w porównaniu z zeszłymi latami, w Polsce zmarło o 19 proc. więcej osób. Zajęliśmy tym samym drugie miejsce na liście państw najbardziej rozwiniętych. Przed nami znalazła się na niej tylko Rumunia, gdzie wzrost zgonów wyniósł niewiele więcej niż w naszym kraju, bo 20 proc.

Specjaliści biją na alarm, mówiąc, że przyczyną zwiększonej śmiertelności w Polsce jest w dużej mierze pandemia COVID-19. „Sytuacja demograficzna Polski w 2021 roku kształtowała się pod wpływem kolejnych fal pandemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2″ – wskazuje GUS. Nie zgadza się z tym minister zdrowia Adam Niedzielski, który uważa, że przyczyna nadmiarowych zgonów leży zupełnie gdzie indziej.

W Europie potwierdzono przypadek zarażenia rzadką chorobą tropikalną. WHO szacuje jej śmiertelność na 10 proc.

Problemem jest styl życia Polaków?

Adam Niedzielski w wywiadzie dla telewizji Polsat podkreślił, że przyczyną nadmiarowych zgonów jest „zły stan zdrowia Polaków, a nie ograniczona dostępność pomocy lekarskiej w trakcie pandemii”. Według niego „w zestawieniu z danymi z krajów, których społeczeństwa bardziej dbają o zdrowie, wynika jasno, że problemem jest styl życia Polaków”. Dodał, że „wpływ na zdrowie ma przecież tryb życia, a także dieta i nałogi”. Według Adama Niedzielskiego ważnym czynnikiem jest też to, że pacjenci w każdym wieku unikają badań profilaktycznych, co sprawia, że za późno rozpoczynają leczenie.

Oczywiście, w porównaniu z zeszłymi latami, nie zmieniły się dwie główne przyczyny umieralności wśród Polaków. Wciąż są to choroby układu krążenia, takie jak: niewydolność serca, nadciśnienie, miażdżyca i zawał, oraz nowotwory. To choroby, za które na pewno w jakimś stopniu odpowiada styl życia. Nie zmienia to jednak faktu, że różnica w zgonach w dużej mierze wynika z zachorowań na COVID-19 i niewydolności systemu zdrowia w czasie pandemii. Statystyki jasno wskazują, że niemal co piąty zgon (18 proc.) jest tym spowodowany.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.