Pierwsze nieprawdziwe informacje o tym, jakoby istniał związek między chorobą Hashimoto a ciężkim przebiegiem COVID-19, pojawiły się w marcu ubiegłego roku. Na naszym portalu od razu ukazał się materiał dementujący te doniesienia. Dziś, gdy za chwilę dostępne będą powszechne szczepienia, znów pojawiły się wieści dotyczące choroby Hashimoto jako rzekomego przeciwwskazania do przyjęcia szczepionki. Czy to prawda czy fake news? Zapytaliśmy specjalistę medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych, dr. n. med. Michała Sutkowskiego, rzecznika prasowego Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
Choroba Hashimoto a szczepienia
– Nie mamy żadnych dowodów, by twierdzić, że szczepienia negatywnie wpływają na przebieg choroby Hashimoto, jak również na inne choroby autoimmunologiczne. To nie są przeciwwskazania do szczepień – mówi dr Michał Sutkowski. – Tym bardziej, że Hashimoto należy do tych chorób, które łatwo się leczą i rzadko przybierają ciężką postać.
Gdy chory osiąga eutyreozę, czyli stan oznaczający prawidłową czynność gruczołu tarczowego w zakresie wydzielania hormonów, może być traktowany tak samo, jak osoba zupełnie zdrowa.
– Jedynym przeciwwskazaniem związanym z chorobą Hashimoto jest jej dramatyczny przebieg ze skrajną niedoczynnością tarczycy, co – podkreślam – zdarza się niezmiernie rzadko. Zaszczepienie takiego pacjenta byłoby błędem. Warto tu podkreślić, że przed podaniem szczepionki każdy z nas będzie kwalifikowany przez lekarza. Jeśli z wywiadu i z badania nie będzie wynikać, że coś złego dzieje się w organizmie, nie należy obawiać się szczepienia – podkreśla dr Sutkowski.
Dodaje też, że w przypadku chorób autoimmunologicznych nie istnieje większe ryzyko wstrząsu anafilaktycznego. Jest to objaw niezwykle rzadki – zdarza się raz na ok. milion szczepień. Jeśli wystąpił on kiedyś w przeszłości, należy o tym oczywiście powiedzieć lekarzowi kwalifikującemu do szczepienia.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Choroby autoimmunologiczne a przebieg COVID-19
Zarówno dr. Sutkowski, jak i dr Marek Derkacz, który wypowiadał się na naszej stronie w artykule „Koronawirus a choroba Hashimoto. Czy osoby z chorą tarczycą są w grupie podwyższonego ryzyka?” podkreślają, że jakkolwiek Hashimoto nie ma związku z cięższym przebiegiem COVID-19, ani nie jest przeciwwskazaniem do szczepień, warto kontrolować przebieg choroby, dobierając odpowiednią dawkę leku. Niezwykle istotne jest też prowadzenie higienicznego trybu życia i odpowiednie, dobrze zbilansowane odżywianie.
Czy choroba Hashimoto będzie wskazaniem do szybszego zaszczepienia się osób przed 60. rokiem życia? Tego w tej chwili nie wiadomo, nie jest to bowiem schorzenie, które wpływa na cięższy przebieg COVID-19. Dużo większą rolę odgrywa wiek pacjenta i obecność takich chorób jak m.in. nadciśnienie, niewydolność krążenia, cukrzyca czy astma czy PoCHP.
Osobom pragnącym śledzić tylko sprawdzone informacje na temat zakażeń wirusem SARS-CoV-2 polecamy białą księgę „Nauka przeciw pandemii”. Dostępna jest na stronie internetowej naukaprzeciwpandemii.pl.
Udostępnij
Zobacz także
„Choroba Hashimoto jest często wymówką dla paru dodatkowych kilogramów czy niechęci do aktywności fizycznej”- mówi dr Jarosław Szymczuk, chirurg i endokrynolog
„Istnieje takie przeświadczenie, że jak chorujemy na Hashimoto, to możemy zapomnieć o efektach odchudzania” – pisze Roksana Środa, dietetyczka
„Brzuch tarczycowy? Nie ma takiego objawu. Mylimy pojęcia” – mówi endokrynolog Maciej Jędrzejowski
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Profesjonalna ofiara karmi się zainteresowaniem emocjonalnym i zaangażowaniem innych” – mówi Dominika Cwynar
Po operacji każdy poszedł za głosem swojego nowego serca, do innego domu. Jak kiedyś leczono: historia przeszczepów
„Kroplówkom odmładzającym mówię NIE” – przestrzega endokrynolożka i diabetolożka dr Luiza Napiórkowska
