Niedobór witaminy D czternastokrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Najnowsze badanie naukowców

się ten artykuł?
Niedobór witaminy D ma znaczący wpływ na przebieg COVID-19 – wykazali naukowcy z Uniwersytetu Bar Ilan. „Wyniki odnoszą się zarówno do Omikronu, jak i poprzednich wariantów” – podkreśla współautor badania dr Amiel Dror z Galilejskiego Centrum Medycznego.
14-krotnie wyższe ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19
Szacuje się, że nawet 90 proc. Polaków wykazuje niedobór witaminy D. Spowodowane jest to położeniem geograficznym naszego kraju i zbyt krótkim okresem, kiedy promienie słoneczne dostarczają do naszych organizmów jej odpowiednią dawkę. Witamina ta jest szczególnie ważna dla zdrowia, ponieważ poprawia odporność, przywraca energię do życia, wzmacnia kości i chroni serce, dlatego zalecana jest jej suplementacja szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Od początku pandemii COVID-19 eksperci pokładali nadzieję również w tej witaminie i zaznaczali, że może mieć wpływ na łagodniejszy przebieg infekcji koronawirusem. Jak wykazali w swoich najnowszych badaniach izraelscy naukowcy z Uniwersytetu Bar Ilan, niedobór witaminy D aż 14-krotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu choroby oraz zgonu w wyniku zakażenia.
Specjaliści skupili się na danych z badań 1100 osób, przeprowadzonych podczas pierwszych dwóch fal koronawirusa SARS-CoV-2 w Izraelu między kwietniem 2020 r. a lutym 2021 r., kiedy szczepionki na COVID-19 nie były jeszcze powszechnie dostępne. Badanie jest jednym z pierwszych, które analizują wpływ poziomu witaminy D w organizmie na przechodzenie infekcji koronawirusowej. Jego wyniki zostały opublikowane w naukowym czasopiśmie „PLOS ONE”.
Witamina D wzmacnia system immunologiczny
Z badań wynika, że śmiertelność w wyniku COVID-19 wśród pacjentów z wystarczającym poziomem witaminy D wyniosła 2,3 proc., w przeciwieństwie do 25,6 proc. w grupie chorych z niedoborem tej witaminy.
„Wyniki naszych analiz wskazują, że powinno się utrzymywać poziom witaminy D w normie, zwłaszcza wśród zakażonych SARS-CoV-2” – powiedział dr Amiel Dror z Galilejskiego Centrum Medycznego, gdzie przeprowadzono badanie.
Naukowcy doszli również do ważnego wniosku. Jak wyjaśnił Dror, w badaniu zaobserwowano, że witamina D pomaga chorym na COVID-19 przez wzmocnienie układu immunologicznego.
„Wyniki odnoszą się zarówno do Omikronu, jak i poprzednich wariantów” – dodał Dror.
Zaznaczył także, że wobec powyższych wniosków istnieje wyraźny konsensus co do regularnej suplementacji witaminy D.
Źródło: PLOS ONE, The Jerusalem Post
Polecamy

Lech Wałęsa trafił do szpitala. Powód? COVID-19. „Przechodzi to ciężko”

Nowy śmiertelny wirus atakuje tuż za naszą granicą. Ogłoszono alert w całym kraju

Koronawirus znów w natarciu, alarmujące dane. „Mamy tyle zakażeń COVID-19, ile jesienią 2020 roku” – ostrzega Paweł Grzesiowski
