Niezwykła szopka w Neapolu. „Trzej Mędrcy przybywają w tym roku z paszportem covidowym”

się ten artykuł?
Paszport sanitarny, tzw. Green Pass, nie tylko zrewolucjonizował codzienność Włochów, ale zajął też ważne miejsce w dziełach rzemieślnika z Neapolu. Marco Ferrigno, twórca tradycyjnych szopek, w tym roku stworzył figurki Trzech Króli trzymających w rękach… przepustkę COVID-19.
Trzej Królowie z paszportem sanitarnym
Od piątku we Włoszech do miejsca pracy może wejść tylko ten, kto ma tzw. Green Pass. Do tej pory obowiązek przepustki sanitarnej był wymagany w placówkach kultury, na basenach, w siłowniach, w samolotach, pociągach dużych prędkości, w zamkniętych salach restauracji oraz barach i w dyskotekach. Green Pass wydawany jest na podstawie szczepienia, wyleczenia z COVID-19 lub negatywnego testu z ostatnich 48 godzin.
Na wejście w życie nowego rozporządzenia rządu natychmiast zareagował twórca tradycyjnych szopek z Neapolu Marco Ferrigno. W witrynie jego warsztatu, mieszczącego się przy ulicy San Gregorio Armeno, pojawiły się misternie wykonane figurki Trzech Króli. Elementem, który zwraca uwagę przechodniów, jest przepustka covidowa z kodem QR trzymana przez jednego z nich.
„Trzej Mędrcy przybywają w tym roku z paszportem covidowym” – piszą w mediach o pomyśle znanego szopkarza.
O tym, dlaczego do neapolitańskiej szopki wprowadzono nowość w postaci figurek Trzech Króli z Green Pass, wypowiedział się sam twórca.
„Dla nas jest to nie tylko sposób na to, by pozostawić w pamięci ten szczególny moment naszego życia, który wystawił wszystkich na ciężką próbę, ale także by pokazać, że dzięki przepustce możemy powrócić do tak wyczekiwanej normalności i wolności” – wyjaśnił. „Mamy nadzieję, że tym wizerunkiem zdołaliśmy wywołać choćby mały uśmiech” – dodał Ferrigno.
Chaos po wprowadzeniu Green Pass w miejscach pracy
Zgodnie z nowym rozporządzeniem włoskiego rządu, które obowiązuje od piątku 15 października 2021 r., pracownik, który wejdzie do miejsca pracy bez przepustki covidowej, może zostać ukarany grzywną od 600 do 1500 euro. Z kolei pracodawcy za brak kontroli grozi kara od 400 do 1000 euro. To najbardziej surowe przepisy antypandemiczne w całej Europie.
Włosi nazywają dzień wprowadzenia regulacji „czarnym piątkiem”, czyli chaosem w komunikacji i w wielu usługach oraz utrudnieniami w produkcji. Tego dnia padł też rekord dzienny wykonanych badań – ponad pół miliona. Przed aptekami we Włoszech w weekend ustawiały się długie kolejki do testów na obecność koronawirusa. Badali się głównie niezaszczepione osoby, które potrzebowały negatywnego wyniku szybkiego testu, by z tzw. Green Pass móc wejść do pracy, niezaszczepione.
Jak informuje dziennik „La Repubblica”, w pierwszych dniach obowiązywania Green Pass w miejscach pracy wzrosła liczba szczepień. „Zgłaszają się na nie ci, którzy nie chcą robić testów dwa-trzy razy w tygodniu i wydawać na nie pieniędzy. Wymóg przepustki zaczął działać jak bodziec zachęcający do szczepień” – czytamy.
We Włoszech dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19 przyjęło ponad 80 proc. osób powyżej 12. roku życia.
Napoli, i Re Magi in viaggio con il „Green Pass” sul presepe: accuse dei No Vax [di Anna Laura de Rosa] https://t.co/lSJ7EovG8n
— Repubblica (@repubblica) October 17, 2021
Zobacz także

Kiedy trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich dorosłych? Wiceminister zdrowia podał prawdopodobny termin

Zbyt wczesne ściąganie maseczki przy jedzeniu zwiększa ryzyko zakażenia COVID-19 – mówią naukowcy

Pfizer przeprowadzi „żywy eksperyment”. Całe miasto ma otrzymać szczepionkę przeciw COVID-19
Polecamy

„Nie może już siedzieć, stać ani chodzić”. Cierpiąca na long COVID mama czwórki dzieci zbiera na eutanazję

Stan zagrożenia epidemicznego zostanie zniesiony. Adam Niedzielski podał konkretną datę

„Koszyki sklepowe to temat rzeka”. Czym i jak się zarażamy mówi mikrobiolożka Magdalena Grudzień
