Naukowcy alarmują: nawet trzy czwarte osób, które przeszły COVID-19 w ciężkiej postaci, mogą doświadczyć takiej utraty funkcji poznawczych, jaka następuje u pacjentów w wieku 50-70 lat. Co jeszcze pokazało najnowsze badanie?
Po COVID-19 mózg starszy nawet o 20 lat?
Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge i Imperial College London sprawdzili, jak przebycie COVID-19 wpływa na umysł pacjentów. W tym celu przebadali 46 osób, które były hospitalizowane z powodu koronawirusa w Addenbrooke’s Hospital w Cambridge. Po raz kolejny okazało się, że konsekwencje przejścia tej COVID-19 mogą być nie tylko bardzo poważne, ale też… bardzo konkretne.
Bowiem oprócz takich powikłań COVID-19, jak zmęczenie, mgła mózgowa, problemy z zapominaniem słów, niepokój, zaburzenia snu i PTSD, badacze z Wielkiej Brytanii wskazują nawet, o ile może się zmniejszyć iloraz inteligencji u pacjentów po przejściu choroby i o ile lat może postarzyć się ich umysł.
„Porównując pacjentów z 66 008 osobami z ogółu społeczeństwa, badacze szacują, że wielkość utraty zdolności poznawczych jest średnio podobna do tej, która występuje u osób starzejących się przez 20 lat, między 50. a 70. rokiem życia, i jest to równoważne utracie 10 punktów IQ” – oświadczyli autorzy badania.
Jak podkreślają naukowcy, skutki te mogą być zauważalne nawet pół roku po przejściu COVID-19, a powrót do pełnej sprawności układu nerwowego nie następuje od razu, tylko stopniowo.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
WHO alarmuje: to nie koniec pandemii
W Polsce w połowie maja ma zostać zniesiony stan epidemii, a główny doradca medyczny USA dr Fauci ogłosił, że Stany Zjednoczone pokonały już COVID-19. Wiąże się to ze znacznym ograniczeniem testowania w kierunku zarażenia koronawirusem. WHO ostrzega jednak, że zagrożenie wirusem SARS-CoV-2 jeszcze wcale nie zostało zażegnane.
„Wycofanie nadzoru nad codziennymi przypadkami COVID-19 czyni nas coraz bardziej ślepymi na transmisję i ewolucję koronawirusa. A ten wirus nie zniknie tylko dlatego, że kraje przestaną go szukać. Wciąż się rozprzestrzenia, wciąż się zmienia i wciąż zabija” – podkreślił na konferencji prasowej Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Dyrektor WHO uważa, że zagrożenie wciąż pozostaje bardzo realne i nadal wzywa wszystkie kraje do utrzymania nadzoru nad groźnym patogenem.
Zobacz także
Poleć artykuł znajomym
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat
