„Dystrybucja prezerwatyw nie jest przeznaczona do użytku w wiosce sportowców”. Nowe zasady na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozda ponad 160 tys. darmowych prezerwatyw dla 11 tys. sportowców biorących udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Jest jeden haczyk – ma oczywiście związek z pandemią COVID-19.

„Zabierz prezerwatywę do domu”

Igrzyska Olimpijskie w Tokio mają rozpocząć się w piątek 23 lipca 2021 r., a każdy z uczestniczących w nich sportowców otrzyma ok. 14 prezerwatyw. Japonia na Olimpiadzie zamierza ogółem rozprowadzić do 150 tys. prezerwatyw. To tradycja, która praktykowana jest od 1988 roku, a cała akcja ma zwrócić uwagę na problem HIV i AIDS. Tym razem jednak z powodu panującej wciąż pandemii COVID-19 komitet organizacyjny zaapelował, aby prezerwatyw nie używać w wiosce olimpijskiej.

„Dystrybucja prezerwatyw nie jest przeznaczona do użytku w wiosce sportowców, ale po to, aby sportowcy zabrali je z powrotem do swoich krajów w celu podniesienia świadomości na temat problemów związanych z HIV i AIDS” – przekazał komitet olimpijski Reutersowi.

Rozdawanie prezerwatyw jest tradycją od czasu Igrzysk Olimpijskich w Seulu w Korei Południowej w 1988 roku, kiedy epidemia AIDS ogarnęła cały świat. I od tego czasu prezerwatywa stała się integralną częścią wydarzenia. Obecne Igrzyska w Tokio przyniosą odbędą się jednak na nowych, pandemicznych zasadach.

Igrzyska Olimpijskie w pandemii COVID-19

Zgodnie z wytycznymi z lutego, uczestnicy będą proszeni o utrzymywanie dystansu społecznego (na odległość dwóch metrów) oraz unikanie jakiegokolwiek kontaktu fizycznego z innymi sportowcami w wiosce. Zawodnikom doradzono również, aby unikali ściskania dłoni i przytulania, a każde naruszenie wytycznych będzie skutkować wysoką grzywną. Sportowcy mają także spożywać posiłki w samotności i wycierać stoliki po każdym posiłku.

„Bez odpowiednich środków ostrożności wystarczy jedna osoba, aby rozprzestrzenić wirusa – szczególnie w takich miejscach, jak wioska olimpijska – podsumował  Nobuhiko Okabe, specjalista do spraw chorób zakaźnych, który doradza organizatorom igrzysk w Tokio w sprawie środków bezpieczeństwa epidemicznego.

Restrykcje będą obowiązywać nie tylko uczestników, ale także kibiców. Organizatorzy wyjaśnili, że zamiast oklasków i śpiewów należy ograniczyć się do klaskania.