2 min.
Papierowy test na koronawirusa? To pomysł naukowców z Indii

Papierowy test na koronawirusa / istock
Naukowcy z Indii stworzyli nową metodę testowania osób, które mogą nosić w sobie koronawirusa. Papierowy test daje bardzo szybkie rezultaty. Czy zrewolucjonizuje on walkę z COVID-19?
Papierowy test na koronawirusa
Papierowy test na koronawirusa został nazwany imieniem słynnego fikcyjnego indyjskiego detektywa – Feludy. Stworzono go w ramach korporacji „Tata”. To pierwszy test sprawdzający obecność wirusa w organizmie, który oparty jest na papierze.
Według naukowców wynik testu możemy otrzymać w czasie krótszym niż 60 minut. Papierowy test będzie kosztować 500 rupii, czyli ok. 25 złotych.
„To prosty, precyzyjny, wiarygodny, skalowalny i oszczędny test – mówił w rozmowie z BBC profesor Vijay Raghavan, który opiniował wynalazek dla indyjskiego rządu.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Test Feluda – jaką ma skuteczność?
Badania nad papierowym testem Feluda prowadzone były w położonym w Delhi CSIR-Institute of Genomics and Integrative Biology (IGIB), a także w innych prywatnych laboratoriach. Feludę przetestowano na ok. 2 tys. pacjentów. Wśród nich były osoby z pozytywnymi wynikami.
Feluda charakteryzuje się 96 proc. czułością oraz 98 proc. dokładnością. Dzięki papierowemu testowi szybko i sprawnie dowiemy się więc, czy nosimy w sobie koronawirusa.
Do tej pory w Indiach potwierdzono 6 685 082 zakażeń koronawirusem. Indie są drugim krajem na świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych, z największą liczbą potwierdzonych osób z COVID-19.
W samych Indiach na koronawirusa zmarło już 103 600 osób.
Poleć artykuł innym
Zobacz także

WHO wskazuje na to, kto najczęściej zaraża koronawirusem. „Epidemia się zmienia. Napędzają ją młodzi ludzie”

„Już wkrótce wiele osób powinno zaobserwować poprawę samopoczucia. Wspaniałą ludzką cechą jest adaptacja do panujących warunków” – mówi psycholog Małgorzata Dragan o zdrowiu psychicznym w czasach koronawirusa

„Koronawirus odebrał mi wszystkie siły” – mówi chora na Covid-19 Anna, 40-letnia pielęgniarka z Kalisza
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

26.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023