3 min.
Pensylwańscy Amisze stali się pierwszą społecznością w USA, która uzyskała odporność zbiorową?

Pensylwańscy Amisze stali się pierwszą społecznością w USA, która uzyskała odporność zbiorową? / iStock
Według miejscowego centrum medycznego w społeczności w Pensylwanii można zaobserwować pierwszą w Stanach Zjednoczonych odporność zbiorową. Co ją wywołało i co budzi wątpliwości naukowców?
Odporność zbiorowa u Amiszów – skąd się wzięła?
90 proc. rodzin w społeczności Amiszów, zamieszkującej hrabstwo Lancaster w Pensylwanii, zostało zarażonych koronawirusem w zeszłym roku. Stało się to, gdy wznowiono kościelne nabożeństwa przed wakacjami. Od tamtej pory mieszkańcy tej części stanu sukcesywnie się zarażali. Jeszcze na jesieni powszechna była duża śmiertelność u Amiszów, jednak teraz sytuacja się diametralnie zmieniła.
Osoby z objawami koronawirusa coraz rzadziej trafiają do szpitali. Podczas gdy większość świata zmaga się z kolejną falą pandemii COVID-19, w tej części Pensylwanii sytuacja jest wyjątkowo dobra.
– Przez 6 tygodni nie mieliśmy w naszej placówce nikogo z objawami COVID-19 – podkreśla Allen Hoover, dyrektor Parochial Medical Center – kliniki, która zajmuje się głównie leczeniem Amiszów.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Dużo pytań i wątpliwości
Allen Hoover obawia się jednak, że nadmierna wiara w nabytą odporność członków społeczności może mieć negatywne konsekwencje nie tylko dla społeczności Amiszów. Może to według niego doprowadzić do zrezygnowania z zachowania dystansu społecznego i noszenia masek oraz doprowadzić do odmawiania przyjmowania szczepień.
Jest jeszcze jeden znak zapytania. Nie wiadomo, czy uzyskanie odporności zbiorowej w zeszłym roku może wciąż chronić. Tym bardziej, że ciągle pojawiają się nowe warianty koronawirusa.
– Odporność zbiorowa jest możliwa tylko w pewnym momencie. To nie jest przełącznik, który można uruchomić, a potem z niego zrezygnować – podkreśla Eric Lofgren, epidemiolog chorób zakaźnych z Washington State University w rozmowie z lokalnym portalem LancasterOnline. I dodaje, że tzw. odporność stadna co prawda istnieje, ale jest bardzo rzadkim zjawiskiem.
Naukowcy podkreślają, że nie ma 100-procentowej pewności, że COVID-19 nie zagraża już Amiszom. Grupa ta odmawia bowiem wzięcia udziału w testach na koronawirusa. A to jest kluczowe w rozpoznaniu tego, jak może działać odporność zbiorowa. – Jedyna prawdziwa odporność zbiorowa wykształca się po zaszczpieniu społeczności – zaznacza Alice Yoder, dyrektorka przychodni w Lancaster.
Źródło: New York Post
Zobacz także

„Bez podania szczepienia, po zachorowaniu na COVID-19, z grupy miliona osób nie przeżyje 30 tysięcy” – alarmują eksperci z PAN

„Dzięki całowaniu się jesteśmy zdrowsi”. HZ kontra mity #13 Pocałunki

„Gorączka jest korzystna, pomaga zwalczać infekcje” – pisze lek. Dawid Ciemięga. Co dzieje się w organizmie przy podwyższonej temperaturze?
Poleć artykuł znajomym
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023
„Czym innym jest spędzać z dzieckiem czas i pytać je o różne rzeczy, a czym innym węszyć, podglądać, nasłuchiwać. To forma agresji”. O nadopiekuńczych rodzicach mówi psycholożka Magdalena Halicka

20.03.2023
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych

20.03.2023