3 min.
Pfizer rozpoczął testowanie doustnego leku przeciwwirusowego na COVID-19. Będzie dostępny jeszcze w tym roku?

Pfizer rozpoczął testowanie doustnego leku przeciwwirusowego na COVID-19. Będzie dostępny jeszcze w tym roku?/ iStock
Amerykańska firma farmaceutyczna Pfizer rozpoczęła badania kliniczne nad lekiem przeciwwirusowym, który pomoże w zakażeniu SARS-CoV-2. Preparat będzie podawany doustnie i będzie można go przyjmować w pierwszej fazie zakażenia koronawirusem.
Doustny lek na koronawirusa
Koronawirus SARS-COV-2 jest z nami już ponad rok, jednak wciąż brakuje łatwych w użyciu terapii dla pacjentów we wczesnym stadium choroby, którą wywołuje. Obecnie chorych leczy się m.in. lekiem Remdesivir firmy Gilead Sciences, jednak ten jest zatwierdzony jedynie dla pacjentów hospitalizowanych. Firma Pfizer poinformowała jednak, że rozpoczęła testy nowego leku, który może być użyty przy pierwszych oznakach choroby.
Lek należy do klasy leków zwanych inhibitorami proteazy i działa poprzez hamowanie enzymu, którego wirus musi replikować w komórkach ludzkich. Inhibitory proteazy są stosowane w leczeniu innych patogenów wirusowych, takich jak HIV i zapalenie wątroby typu C.
„Walka z pandemią COVID-19 wymaga zarówno zapobiegania przez szczepionkę, jak i ukierunkowanego leczenia dla osób zarażonych wirusem” – powiedział w oświadczeniu dyrektor naukowy firmy Pfizer, Mikael Dolsten i dodał – „Biorąc pod uwagę sposób, w jaki mutuje SARS-CoV-2 i ciągły globalny wpływ COVID-19, wydaje się prawdopodobne, że dostęp do opcji terapeutycznych zarówno teraz, jak i po pandemii, będzie miał kluczowe znaczenie”
Silne działanie przeciwwirusowe
Jak poinformował Pfizer, badania przedkliniczne wykazały, że preparat silnie działa przeciwko koronawirusowi. Lek przyjmowany jest doustnie, dzięki czemu może być dostępny dla osób, które zaraziły się wirusem i nie potrzebują hospitalizacji. Naukowcy mają nadzieję, że nowy farmaceutyk zablokuje replikację wirusa na wczesnym stadium infekcji i zapobiegnie rozwojowi choroby. Lek będzie prawdopodobnie podawany dwa razy dziennie przez około pięć dni.
Podczas gdy wstępne testy skuteczności będą koncentrować się na osobach z wczesnymi infekcjami, Pfizer planuje również zbadać, czy lek działa w celu ochrony zdrowych ludzi, którzy byli narażeni na koronawirusa (członkowie rodziny lub współlokatorzy mieszkający z chorym). Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pod koniec roku firma Pfizer będzie mogła ubiegać się o zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach od Agencji Żywności i Leków.
Leki na koronawirusa
Pfizer jednocześnie pracuje nad dożylnie podawanym inhibitorem proteazy. Lek ten jest obecnie poddawany badaniu klinicznemu fazy 1b u pacjentów hospitalizowanych z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Ponadto, po opracowaniu dwudawkowej szczepionki na COVID-19 wraz ze swoim niemieckim partnerem, firmą BioNTech, koncern planuje samodzielnie opracować technologię mRNA, aby stworzyć nowe szczepionki przeciwko innym wirusom.
Podeślij znajomym!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023