Specjaliści z Poznania sprawdzą, jaki odsetek populacji przebył zakażenie koronawirusem bezobjawowo. Testy rozpoczną się w tym tygodniu, do udziału w nich może zgłosić się każdy. Przebadanych zostanie ok. 1 tys. ochotników.
Ile osób przeszło COVID-19 bezobjawowo?
Naukowcy z Instytutu Chemii Bioorganicznej (IChB) PAN w Poznaniu postawili przed sobą ambitny cel: chcą sprawdzić, ile osób w Polsce tak naprawdę przeszło zakażenie koronawirusem. Jak bowiem wiadomo, zakażenie nie zawsze musi się rozwinąć w pełnoobjawową postać COVID-19. Wiele osób przechodzi infekcję bez charakterystycznych symptomów i w tym czasie również może zarażać.
By ocenić skalę zjawiska, specjaliści z Poznania postanowili przebadać ok. 1 tys. ochotników (uprzednio przetestowano ponad 300 pracowników Instytutu). Od czwartku 23 lipca przez najbliższe 2-3 tygodnie w mieście będzie działał punkt pobrań.
„Głównym celem badania jest jednak sprawdzenie, jaki odsetek populacji mógł przebyć chorobę bezobjawowo, stąd badanie około 1 tys. osób. To jest próbka, która jest uznawana za wystarczającą do tego typu badań. Kolejne przyrosty osób powyżej 1 tys. nie powodują, że błąd statystyczny będzie drastycznie mniejszy” – wyjaśniał w rozmowie z PAP-em Grzegorz Wójtowicz z IChB.
Zbadanie jednej osoby zajmuje ok. 5 min, a wykorzystane zostaną do tego testy serologiczne, gdyż – jak twierdzi Wójtowicz – są „proste, tanie, sprawdzone”.
Wszyscy chętni do wzięcia udziału w badaniu są proszeni o wypełnienie formularza zgłoszeniowego na stronie internetowej IChB PAN. O zakwalifikowaniu do testów zdecyduje kolejność zgłoszeń.
Poznańscy naukowcy kontra koronawirus
Oszacowanie liczby osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2 bez widocznych symptomów, jest głównym, ale nie jedynym celem badania.
„Drugim jest znalezienie cząsteczki blokującej działanie wirusa SARS-CoV-2 i na jej podstawie opracowanie leku, który w przyszłości będzie mógł być podawany pacjentom chorym na COVID-19” – tłumaczy Wójtowicz.
Analizując materiał genetyczny, naukowcy chcą sprawdzić, czy istnieją jakieś genetyczne predyspozycje do wystąpienia ostrego zespołu oddechowego wywoływanego przez wirusa SARS-CoV-2.
„Nie jesteśmy w stanie założyć, czy tak jest. Być może jest taka zależność, ale jak wiadomo w nauce nic pewnego nie ma – zaznacza Grzegorz Wójtowicz.
Warto dodać, że to właśnie pracownicy IChB PAN w Poznaniu w marcu opracowali prototyp testu genetycznego służącego do wykrywania zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Do produkcji wdrożono 150 tys. zestawów testów stworzonych przez poznańskich naukowców.
Poleć artykuł znajomym
Zobacz także
„Miejmy świadomość, że koronawirus uszkadza serce” – mówi prof. Adam Witkowski, kardiolog. Kto jest najbardziej narażony?
Płuca decydują o tym, kto przeżyje. O potędze oddechu i sile naszych ciał mówi Agata Norek
„U coraz większej liczby pacjentów, zwłaszcza młodych, pierwszym objawem koronawirusa są zaburzenia węchu i smaku”. Czym jest anosmia?
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„20 proc. pacjentek, niejednokrotnie nawet z zaawansowaną endometriozą, nie ma żadnych dolegliwości bólowych” – mówi dr Jan Olek
Uważano, że kobietom papierosy szkodzą szczególnie, niszcząc nie tyle ich zdrowie, co moralność. Jak kiedyś leczono tytoniem
„Perspektywa psychoterapeuty nie ogranicza się do spojrzenia na indywidualne cierpienie. Sięga do tego, co się dzieje między światem a człowiekiem” – mówi Bogdan de Barbaro
