2 min.
Polski lek na koronawirusa coraz bliżej. Badania będą prowadzone w Lublinie

Polski lek na koronawirusa / istock
Lek na COVID-19 tworzony na bazie osocza ozdrowieńców będzie produkowany przez naukowców z Lublina. Projekt otrzymał dofinansowanie Agencji Badań Medycznych. „Jako pierwsi na świecie mamy szanse opracować lek na bazie immunoglobulin swoistych i podać je jako pierwszym pacjentom w Lublinie” – mówił podczas konferencji senator Grzegorz Czelej.
Polski lek na koronawirusa
Lek zawierający immunoglobuliny (IGG), czyli przeciwciała do terapii w leczeniu osób chorych na koronawirusa, wytworzy polska firma Biomed-Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek. Produkt leczniczy powstanie na bazie osocza pobranego od osób, które były już zakażone koronawirusem i wyzdrowiały. Osocze od ozdrowieńców pobierają obecnie Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Do tego projektu centra krwiodawstwa będą zbierać osocze od tych osób, które mają przeciwciała – także tych, które zakażenie przeszły łagodnie lub bezobjawowo. Na potrzeby tego projektu osocze zostanie pobrane od ok. 230 osób. Ma to dać około trzech tys. dawek leku.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Nowe narzędzie w walce z pandemią
Lek lubelskich naukowców będzie podawany kilkuset pacjentom chorym na COVID-19. Mają one potwierdzić skuteczność leku i bezpieczeństwo terapii.
„Będziemy to robili wspólnie z kilkoma wiodącymi klinikami w Polsce i mamy nadzieję, że wyniki tych badań klinicznych doprowadzą do tego, że będziemy w perspektywie kilku miesięcy, oby jak najszybciej, dysponować naprawdę cennym narzędziem w walce z COVID-19” – mówił na konferencji prof. Krzysztof Tomasiewicz.
Dzięki temu projektowi istnieje szansa na powstanie immunoglobuliny, która może być kolejnym etapem leczenia koronawirusa, wyższym niż podawanie samego osocza ozdrowieńcow.
Preparat będzie gotowy do badań po trzech miesiącach od otrzymania osocza.
Źródło: PAP.
Zobacz także

„Koronawirus odebrał mi wszystkie siły” – mówi chora na Covid-19 Anna, 40-letnia pielęgniarka z Kalisza

„Lecieliśmy do miejsca, w którym już szalała epidemia koronawirusa”. Poznaj historie Polaków wracających do kraju w momencie gdy wybuchła pandemia COVID-19. Jak wyglądała ich kwarantanna?

„Mamy renesans takich wartości jak zdrowie, wolność, praca, przyjaciele, rodzina” – czas koronawirusa ocenia socjolog
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023