5 min.
Ofiary przemocy domowej w czasie pandemii nie są same [MAPA MIEJSC POMOCY]
![Ofiary przemocy domowej w czasie pandemii nie są same [MAPA MIEJSC POMOCY]](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2020/04/image-from-rawpixel-id-50424-jpeg-1140x570.jpg 1140w, https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2020/04/image-from-rawpixel-id-50424-jpeg-850x425.jpg 850w, https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2020/04/image-from-rawpixel-id-50424-jpeg-768x384.jpg 768w, https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2020/04/image-from-rawpixel-id-50424-jpeg-350x175.jpg 350w)
Ofiary przemocy domowej w czasie pandemii nie są same [MAPA MIEJSC POMOCY] Rawpixel.com
Mapę miejsc pomocy dla kobiet doświadczających przemocy w czasie pandemii stworzyła Fundacja Feminoteka wraz z Antyprzemocową Siecią Kobiet i działaczkami akcji Nazywam się Miliard. – Przymusowa izolacja sprzyja sytuacjom kryzysowym – mówi Joanna Piotrowska, prezeska Feminoteki.
Mapa dostępna jest tutaj. Znajdują się na niej placówki, organizacje, instytucje (m.in. ośrodki pomocy społecznej, ośrodki interwencji kryzysowej i schroniska dla kobiet), które pomagają kobietom doświadczającym przemocy albo będącym w sytuacji wysokiego ryzyka. Mapa jest na bieżąco uzupełniana. – W większości przypadków we wskazanych miejscach można uzyskać pomoc telefoniczną bądź mailową. Natomiast w schroniskach, których adresy podajemy, znajdują się wolne miejsca i można się tam zgłosić, jeśli pojawi się taka potrzeba – mówi Joanna Piotrowska z Feminoteki.
Spis treści
Smutna rzeczywistość
Obecna sytuacja jest dla wielu kobiet bardzo niekorzystna. – Pierwszym sygnałem, który zwrócił naszą uwagę, był gwałtowny spadek połączeń odbieranych w ramach telefonu zaufania. Było to dla nas zastanawiające, ale wytłumaczyłyśmy sobie, że najwyraźniej część kobiet nie jest w stanie się z nami skontaktować – wyjaśnia Joanna Piotrowska. – Drugi sygnał był taki, że kobiety zaczęły rezygnować z pomocy psychologicznej, tłumacząc, że nie mają jak z nich korzystać, bo są w domu z przemocowcem i mają dzieci na głowie. Nie mają więc żadnych warunków, żeby z nami porozmawiać. Wtedy pojawił się pomysł, by stworzyć mapę miejsc pomocy – dodaje prezeska Feminoteki.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu przyznaje, że w czasie pandemii zwiększyła się liczba interwencji. – Z powodu izolacji często przebywają ze sobą osoby, które są w trakcie postępowania rozwodowego albo w konfliktach różnego typu. Bywa też tak, że osoby, które mają problem alkoholowy, uciekają w nałóg. Do tego dochodzą dzieci, które siedzą w domu, są uczone zdalnie. Już sam problem nauki rodzi konflikty, bo dziecko nie może sobie poradzić z konfiguracją połączenia, laptopem itp. Kolejna kwestia to związki, które mają ustalone kontakty z dziećmi. Mamy kilka spraw, że ojciec nie oddał dziecka matce, mimo że ona ma postanowienie sądu, że dziecko powinno być z nią. Matka nie ma się teraz do kogo zwrócić, bo sądy nie funkcjonują. Ludzie żyją w ciągłym napięciu nerwowym, nie widzą perspektyw i często tego nie wytrzymują. Dzisiejsza rzeczywistość jest bardzo smutna – nie kryje.
Stworzyć Tarczę Antykryzysową dla ofiar przemocy
Joanna Piotrowska z Feminoteki podkreśla, że pomimo pandemii policja pracuje jak dotychczas – można się do niej zgłaszać, choć na czas epidemii koronawirusa nie ma żadnych specjalnych procedur. – Policja może założyć niebieską kartę i to wszystko. Nie ma rozporządzenia, które mogłoby zapewnić kobietom i dzieciom doświadczającym przemocy realną pomoc – zauważa Piotrowska.
Również Włodzimierz Wolski z radomskiego OIK mówi, że procedura niebieskiej karty została wstrzymana, nie zbierają się grupy robocze, więc przemoc wzrasta. – Głównie mówimy o przemocy psychicznej, nękaniu, ale zdarza się też przemoc fizyczna i wobec dzieci – wyjaśnia.
Dlatego Centrum Praw Kobiet zachęca do podpisania petycji (pod tym adresem) skierowanej do premiera z apelem o stworzenie i przyjęcie kompleksowej „Tarczy Antykryzysowej”, która w okresie pandemii pozwoliłaby zapewnić kobietom doświadczającym przemocy i ich dzieciom bezpieczeństwo i dostęp do realnej oraz szybkiej pomocy.
Z powodu nasilającej się w trakcie pandemii fali przemocy domowej biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, we współpracy z ekspertkami Fundacji Feminoteka, Centrum Praw Kobiet i Niebieskiej Linii IPZ, opracowało „Plan awaryjny” zawierający informacje o możliwościach uzyskania pomocy w czasie epidemii koronawirusa dla wszystkich, którzy w czterech ścianach doświadczają przemocy. Plan awaryjny dostępny jest tutaj.
Na stronie Fundacji Feminoteka znajduje się ponadto przewodnik prawny „Przemoc w domu a kwarantanna” (tutaj). Oprócz tego Feminoteka planuje wprowadzić jeszcze inne formy pomocy. Joanna Piotrowska: – W tym tygodniu chcemy uruchomić grupy wsparcia on-line prowadzone przez nasze terapeutki. Część kobiet nie może wyjść z domu, a są po sytuacjach przemocowych, traumatycznych i izolacja może im bardzo szkodzić, spowodować albo pogłębić depresję.
Włodzimierz Wolski przyznaje, że gdy kobieta znajduje się w domu z przemocowcem, często łatwiej jej wysłać maila niż zadzwonić. – Dla takiej kobiety ważne jest, że może z siebie wyrzucić cały żal, cierpienie, niepewność. Szczególnie jeśli jest w depresji. Ważne, aby nie być samemu z problemem – mówi Wolski i dodaje: – Oferujemy pomoc każdemu, nie tylko w sytuacji przemocy w rodzinie. Dzwonią do nas ludzie w różnych sprawach. Każdy, kto potrzebuje wsparcia, na pewno je u nas uzyska i otrzyma pomoc prawną.
Ważne telefony i adresy mailowe
- Numer alarmowy z telefonu komórkowego: 112, 997.
- Telefon dla kobiet doświadczających przemocy Fundacji Feminoteka: 888 88 33 88.
- Całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet: 600 070 717.
- Telefon zaufania Centrum Praw Kobiet: 22 621 35 37.
- Maile do Centrum Praw Kobiet: pomoc@cpk.org.pl, porady.prawne@cpk.org.pl, porady.psychologiczne@cpk.org.pl.
- Kontakt z Avon Alert – tutaj.
Jeśli masz informację o placówce, organizacji bądź instytucji, która powinna znaleźć się na mapie miejsc pomocy, napisz o tym pod adres skrzynki: joannap@feminoteka.pl. W mailu podaj miejscowość, województwo, dane kontaktowe oraz ofertę placówki (sprawdzoną i potwierdzoną u źródła, oferta może się bowiem różnić od działań przed stanem epidemii).
Poleć ten artykuł znajomym
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

06.02.2023
Alicja Czarnecka: „Zakończyłam leczenie onkologiczne z ogromnym apetytem na życie. Nie sądziłam, że depresja dopadnie mnie po czasie”

05.02.2023
„Wyjście z toksycznego związku nie łatwe, ale jest możliwe. I trzeba to zrobić. Dla siebie”. Dr Bogdan Stelmach o niezdrowych relacjach w parze

04.02.2023
Sproszkowane kraby, lewatywa z winogron, pijawki i operacje szpikulcem. Jak kiedyś leczono raka

02.02.2023