O szczepionkach na koronawirusa wiemy coraz więcej, jednak wciąż pojawia się dużo niewiadomych – np. czy szczepione będę również dzieci. – Na tę chwilę nie ma czym zaszczepić dzieci – powiedział szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.
Szczepionka nie dla dzieci?
Na pewno wiele mam interesuje to, czy szczepienia na SARS-CoV-2 będą dostępne również dla dzieci. Kwestię tę wyjaśnił minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkreślił, że tylko jeden z produktów oferowanych Polsce jest dopuszczony do szczepienia dzieci poniżej 18. roku życia, ale powyżej 12. roku życia.
– Szczepienie to będzie przede wszystkim ukierunkowane dla dorosłych. (…) Na tę chwilę nie ma czym zaszczepić dzieci, bo żaden z producentów nie prowadził badań na takiej grupie dzieci i absolutnie żadna ze szczepionek nich nie ma w warunkach dopuszczenia nawet sugestii, żeby była stosowana wobec dzieci – wytłumaczył Niedzielski w TVN24.
Dotychczas eksperci w skupiali się w testach jedynie na osobach dorosłych. Ostatnio, jako pierwszy koncern farmaceutyczny, badania na dzieciach przeprowadził Pfizer – przebadał osoby od 12. do 18. roku życia. Testy na dzieciach planuje również koncern farmaceutyczny AstraZeneca (przebada pod tym kątem osoby w przedziale wiekowym od 5. do 12. roku życia) oraz Moderna (badania obejmą 3 tys. nastolatków w wieku od 12 do 17 lat.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Jak będzie wyglądał proces szczepień?
Właśnie obiegła świat informacja o tym, że Wielka Brytania, jako pierwszy kraj na świecie, dopuściła do obiegu szczepionki koncernów Pfizer i BioNTech. W Unii Europejskie wciąż nie ma jeszcze decyzji, która szczepionka i kiedy zostanie zatwierdzona. Ale znamy już strategię na wykonywanie szczepień w Polsce.
Premier zapewnił, że szczepionka będzie darmowa i dobrowolna, a proces szczepień ma być zorganizowany w szybki i prosty sposób. Będzie się składał z czterech kroków:
- rejestracja online, przez infolinię albo u lekarza POZ
- zgłoszenie do punktu szczepień – kwalifikacja przez lekarza albo pielęgniarkę
- pierwsza dawka szczepionki;
- po 21 dniach druga dawka szczepionki.
– Szanse na rozpoczęcie szczepień są już od lutego. Mamy złożone zamówienia na 45 milionów dawek na szczepionki przeciw COVID-19, jesteśmy gotowi na podpisanie kolejnych umów – powiedział premier na konferencji prasowej.
Kto będzie szczepiony w pierwszej kolejności?
W pierwszej kolejności mają być szczepione osoby z czterech grup. Na samym początku – służby medyczne, następnie mieszkańcy domów pomocy społecznej, a potem służby mundurowe (m.in. żołnierze, policjanci) i seniorzy.
– Punkty szczepień to przede wszystkim POZ, ale także pozostałe miejsca opieki medycznej, mobilne jednostki medyczne, które będą dokonywały szczepień, oraz szpitale rezerwowe – poinformował premier.
Koszt zakupu szczepionek wynosi między 5 a 10 mld zł. Szef KPRM Michał Dworczyk powiedział na konferencji prasowej, że w pierwszej turze szczepień, czyli w pierwszych 2-3 miesiącach ich wykonywania, planowo szczepionkę otrzyma 6,5 -7 mln osób.
– Mamy nadzieję, że liczba zaszczepionych osób przekroczy próg 50-60 proc. populacji. Jednak będziemy dążyć do 70 proc.” – podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Źródło: TVN24, Reuters
Zobacz także
Spodobał ci się artykuł? Poleć go koleżance
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Jak się żyje w szpitalu psychiatrycznym, na oddziale zamkniętym? Trochę jak w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają i wiele ich łączy” – mówi Krystyna Piątkowska
Uważano, że jest karą za zepsucie moralne. Chorym podawano opium i kamienie szafiru. Jak kiedyś leczono dnę moczanową
Aktywność może być praktykowana nie po to, żeby „wyglądać”, a żeby „się czuć” – dobrze i zdrowo. Jak nie zrezygnować z siłowni po miesiącu
