3 min.
Szczepionka firmy AstraZeneca przeciwko COVID-19 skuteczna w 70 procentach – twierdzą niezależni naukowcy

Błąd w testowaniu szczepionki firmy AstraZeneca wzbudził wiele wątpliwości na temat skuteczności preparatu. W pierwszym niezależnym artykule naukowym, opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie medycznym „The Lancet”, badacze potwierdzają doniesienia o średnio 70-procentowej skuteczności.
Spis treści
AstraZeneca: błąd w dawkowaniu i wyższa skuteczność
Szczepionka przygotowywana przez AstraZenecę i Uniwersytet Oksfordzki jest uważana za substancję, która może odegrać bardzo dużą rolę w walce z pandemią SARS-CoV-2 w krajach rozwijających się. Jest bowiem tańsza niż szczepionki opracowane przez koncerny Pfizer i Moderna, a także – co może nawet ważniejsze – w przeciwieństwie do nich jej przechowywanie i transport nie wymagają też bardzo niskich temperatur. Specyfik może być przechowywany w normalnej lodówce.
Niestety od pewnego czasu wokół preparatu znanego jako AZD1222 pojawiają się wątpliwości.
Przypomnijmy – 23 listopada firma podała, że skuteczność ich szczepionki wynosi nawet 90 proc. Kilka dni później opublikowano jednak komunikat, że w badaniach klinicznych popełniony został błąd w dawkowaniu u części ochotników. W przypadku osób, które w odstępie miesiąca otrzymały dwie pełne dawki, zamierzone działanie zaobserwowano u 62 proc. ochotników. Natomiast skuteczność na poziomie 90 proc. odnotowano u osób, które…. w pierwszym zastrzyku otrzymały pół dawki preparatu. Tę zależność AstraZeneca odkryła nie celowo, ale prawdopodobnie na skutek błędu.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Niezależni naukowcy potwierdzają 70-procentową skuteczność szczepionki
Teraz, w pierwszym niezależnie recenzowanym artykule naukowym, opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie „The Lancet”, badacze potwierdzają, że oksfordzka szczepionka jest skuteczna średnio w 70 proc. W wypowiedzi dla agencji Reutera naukowcy zauważają, że wytłumaczenie lepszej skuteczności odkrytego przypadkiem modelu dawkowania substancji wymaga dalszych badań.
Wciąż nie można stwierdzić z całą pewnością, jak działa preparat u osób starszych, u których rośnie ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. W grupie 2 741 ochotników, którym w pierwszym zastrzyku podano pół dawki specyfiku, nie znalazła się bowiem ani jedna osoba powyżej 55. roku życia.
Artykuł szczegółowo omawia częściowe wyniki badań klinicznych AZD1222. Przeanalizowano wyniki 11 636 uczestników testów z Wielkiej Brytanii i Brazylii pod kątem skuteczności preparatu oraz dane 23 745 osób pod kątem bezpieczeństw szczepionki. 10 osób spośród nich było hospitalizowanych z powodu COVID-19, a jedna zmarła – przy czym wszystkie te osoby odnotowano w grupie kontrolnej – nie otrzymały szczepionki, a placebo.
Szczepionki firmy AstraZeneca zamówione przez KE
AstraZeneca Plc to brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny z siedzibą w Londynie. Produkuje leki na potrzeby siedmiu działów medycyny: onkologii, pulmonologii, gastroenterologii, kardiologii, neurologii, anestezjologii oraz antybiotykoterapii.
Komisja Europejska poinformowała pod koniec sierpnia, że podpisała umowę z firmą AstraZeneca w sprawie zakupu 300 milionów dawek potencjalnej szczepionki przeciw COVID-19, z opcją zakupu dodatkowych 100 milionów. W Wielkiej Brytanii już rozpoczęła się procedura dopuszczenia preparatu AstraZeneca do użytku.
Poleć artykuł
Zobacz także

„Szwedzi nie wzięli pod uwagę, że odporność stadną osiąga się stosunkowo wolno” – mówi prof. Maria Gańczak

Amerykanie ogłaszają, że ich szczepionka na koronawirusa ma 90-procentową skuteczność. To przełom w pandemii?

Firma Pfizer będzie gotowa do wysyłki szczepionki na COVID-19 w kilka godzin po jej zatwierdzeniu
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

20.03.2023
„Profesjonalna ofiara karmi się zainteresowaniem emocjonalnym i zaangażowaniem innych” – mówi Dominika Cwynar

17.03.2023
Po operacji każdy poszedł za głosem swojego nowego serca, do innego domu. Jak kiedyś leczono: historia przeszczepów

17.03.2023
„Kroplówkom odmładzającym mówię NIE” – przestrzega endokrynolożka i diabetolożka dr Luiza Napiórkowska

14.03.2023