Szef WHO: „Omikron prawdopodobnie jest już w większości krajów świata. Może ponownie sparaliżować systemy opieki zdrowotnej”

się ten artykuł?
„Obawiamy się, że ludzie postrzegają Omikron jako wariant łagodny. Nie doceniamy tego wirusa na własne ryzyko. Nawet jeśli Omikron powoduje mniej ciężką chorobę, sama liczba zakażeń może ponownie sparaliżować nieprzygotowane systemy opieki zdrowotnej” – podkreślił sekretarz generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Omikron już na całym świecie?
Przypadki zakażenia nowym wariantem wirusa SARS-CoV-2, Omikronem, odnotowano już m.in. w Izraelu, Japonii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Czechach, a ostatnio również w Chinach u zakażonej Polki, która przyleciała tam z Warszawy. W sumie przypadki zarażenia nową odmianą zgłosiło 77 krajów, ale jak podkreślił na konferencji w Genewie sekretarz generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus:
„Rzeczywistość jest taka, że wariant ten prawdopodobnie można byłoby znaleźć w większości krajów świata, mimo że nie został tam jeszcze wykryty. Omikron rozprzestrzenia się w tempie, którego nie widzieliśmy przy żadnym innym wariancie.
Równocześnie szef WHO zaznaczył, że najnowsze badania mówią o jedynie niewielkim spadku skuteczności szczepień przeciw ciężkim objawom COVID-19 i zgonom spowodowanym nowym wariantem. Tymczasem pojawianie się nowej odmiany spowodowało, że wiele krajów zaczęło podawać dawkę przypominającą, mimo że nie ma dowodów na to, że wytwarza ona odporność przeciw Omikronowi. To według niego może prowadzić do nierówności w dostępie do szczepionek.
Omikron – co o nim wiemy?
Omikron to nowa odmiana koronawirusa, którą po raz pierwszy wykryto 11 listopada w Botswanie. Wpływ na jego szybkie tempo rozprzestrzeniania się może mieć fakt, że wariant Omikron skumulował rekordową liczbę mutacji – około 50.
Ponad 30 z nich dotyczy zmian białka kolca, które jest kluczowe w procesie zakażania wirusem SARS-CoV-2. Szef WHO uspokaja jednak, że pomimo szybszego rozprzestrzeniania się nowej odmiany, wywołuje ona łagodniejsze objawy niż dominujący w tej chwili na całym świecie wariant Delta.
Osoby zarażone Omikronem skarżą się między innymi na podwyższoną temperatura ciała, ból mięśni oraz osłabienie. Do tej pory nie odnotowano żadnych przypadków ciężkiego przebiegu zakażenia Omikronem. Pomimo tego szef WHO zaapelował, żeby nie lekceważyć nowego wariantu SARS-CoV-2.
„Obawiamy się, że ludzie postrzegają go jako wariant łagodny. Nie doceniamy tego wirusa na własne ryzyko. Nawet jeśli Omikron powoduje mniej ciężką chorobę, sama liczba zakażeń może ponownie sparaliżować nieprzygotowane systemy opieki zdrowotnej” – powiedział.
Źródło: RMF24/PAP
Polecamy

Koronawirus znów w natarciu, alarmujące dane. „Mamy tyle zakażeń COVID-19, ile jesienią 2020 roku” – ostrzega Paweł Grzesiowski

Kora wierzby działa przeciwwirusowo. Może być przełomem w walce z groźnymi infekcjami

„Mogą uratować życie i zapobiec paraliżowi w służbie zdrowia”. Lekarze apelują o zakładanie maseczek w przychodniach
