3 min.
Opublikowano raport z misji WHO w Wuhan. „Wymaga dalszych badań, prawdopodobnie z udziałem nowych misji i wyspecjalizowanych ekspertów”

Szef WHO wzywa do głębszych badań odnośnie koronawirusa/ iStock
Dyrektor Generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus wezwał we wtorek do głębszych badań wobec źródła pochodzenia koronawirusa SARS-CoV-2. Raport z misji naukowców WHO w Wuhan przyjął hipotezę powstania wirusa w laboratorium za mało prawdopodobną. Przedstawiciele kilkunastu krajów uznali jednak, że badanie było znacznie opóźnione, a eksperci nie otrzymali dostępu do kompletnych danych i próbek.
Raport WHO wymaga dalszych badań
Tedros Adhanom Ghebreyesus w czasie briefingu poświęconego ustaleniom ekspertów specjalnej misji w Wuhan powiedział, że przedstawiony raport wymaga dalszych badań. Choć naukowcy ustalili, że wyciek koronawirusa SARS-CoV-2 z laboratorium jest najmniej prawdopodobną hipotezą, to międzynarodowy zespół miał trudności z dostępem do danych podczas pobytu w Chinach. Szef WHO nie uważa więc, aby ocena sytuacji była wystarczająco obszerna i domaga się „bardziej terminowej i kompleksowej wymiany danych” w przyszłości. Zapewnił, że jest gotów ponownie wysłać naukowców do Chin.
– Raport wymaga dalszych badań, prawdopodobnie z udziałem nowych misji i wyspecjalizowanych ekspertów – powiedział.
Opublikowany we wtorek raport WHO i chińskich ekspertów nie zawierał ostatecznych wniosków, ale uszeregował szereg hipotez według ich prawdopodobieństwa. Jak ocenili eksperci, hipoteza wycieku koronawirusa z laboratorium jest wysoce nieprawdopodobna, twierdząc, że wirus powodujący COVID-19 prawdopodobnie przeskoczył z nietoperzy na ludzi poprzez zwierzęcego nosiciela pośredniego. Wymienia się tu m.in. norki i łuskowce. Źródłem zakażenia mogło być też mrożone mięso.
Presja polityczna
Lider zespołu WHO, Peter Ben Embarek, wyjaśnił we wtorek na oddzielnej wirtualnej konferencji prasowej, że pierwsze infekcje koronawirusa u ludzi mogły pojawić się w listopadzie lub październiku 2019 r. w okolicach chińskiego miasta Wuhan. To potencjalnie doprowadziło do rozprzestrzeniania się choroby za granicę wcześniej niż udokumentowano.
Dodał również, że zespół odczuwał presję polityczną, jednak nigdy nie został zmuszony, by cokolwiek usunąć z raportu końcowego.
W międzyczasie 14 państw podpisało oświadczenie, w którym wyraziło swoje obawy odnośnie działań chińskich władz na dochodzenie organu ONZ. Stany Zjednoczone skrytykowały Chiny za nieprzekazanie WHO wystarczających danych. Wyraziły zaniepokojenie raportem i stwierdziły, że misja do Chin „była znacznie opóźniona i brakowało jej dostępu do pełnych, oryginalnych danych i próbek”.
Oświadczenie zostało podpisane także przez Czechy, Danię, Estonię, Izrael, Japonię, Kanadę, Koreę Południową, Łotwę, Litwę, Norwegię, Słowenię i Wielką Brytanię.
Misja do Wuhan
W styczniu 2021 roku zespół międzynarodowych ekspertów udał się do Wuhan, aby zbadać dowody, w tym próbki ludzi i zwierząt zebrane przez chińskich naukowców, i wykorzystać ich wstępne badania. Naukowcy w ramach misji przeprowadzili wywiady z pracownikami rynku w Wuhan, który uznawany jest za epicentrum zakażenia, na temat tego, w jaki sposób zostali zarażeni wirusem. Misja trwała sześć tygodni. Dwa z nich naukowcy spędzili na kwarantannie.
Niektóre kraje krytykowały opóźnienie zapowiadanej od dawna misji badawczej do Chin. Jak podaje Reuters, WHO musiała zaakceptować warunki stawiane przez Państwo Środka, aby uzyskać dostęp do potrzebnych materiałów oraz miejsc.
Podeślij znajomym!
Zobacz także

Unijne paszporty szczepionkowe wejdą w życie już w połowie czerwca – twierdzi komisarz UE

Duże zmiany w harmonogramie szczepień. – Wprowadzamy rewolucyjną możliwość – powiedział Szef KPRM Michał Dworczyk

Wracasz zza granicy samochodem? Też trafisz na kwarantannę. Ruszyły kontrole na granicach z Niemcami i Litwą
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023