się ten artykuł?
Zazwyczaj planując wakacje, obserwowaliśmy z zaangażowaniem prognozę pogody. Teraz doszła jeszcze jedna ważna kwestia do sprawdzenia: które kraje lepiej omijać ze względu na wyjątkowe zagrożenie COVID-19. Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) właśnie wydały ostrzeżenie.
Gdzie lepiej nie jechać na wakacje?
Czwarty, bardzo wysoki poziom zagrożenia epidemicznego został ogłoszony w kilku krajach będących popularnymi destynacjami wakacyjnymi. Centra Kontroli i Prewencji Chorób zalecają, by powstrzymać się przed wyjazdami m.in. do:
- Portugalii,
- Hiszpanii,
- Francji,
- Izraela,
- Zjednoczonych Emiratów Aarabskich,
- Stanów Zjednoczonych,
- Tunezji,
- Tajlandii,
- Polinezji Francuskiej.
Duży wzrost zakażeń COVID-19 ostatnio odnotowano też na Cyprze, Malcie i na terenie Islandii, dlatego agencja CDC rekomenduje przełożenie podróży do tych krajów.
Pamiętaj, że niezależnie od ostrzeżeń wydanych przez CDC warto też przyglądać się temu, na jakich warunkach możemy odwiedzać miejsca, do których chcemy się wybrać. Pomimo wprowadzenia tzw. paszportów covidowych każdy kraj ma własne wymagania dotyczące wjazdu na jego terytorium. Lepiej wcześniej je sprawdzić, żeby później uniknąć rozczarowania.
Niebezpieczny wariant Delta
Uniwersytet Johna Hopkinsa z USA obliczył tygodniową średnią zakażeń koronawirusem i w zeszłym tygodniu przedstawił wyniki. Jak się okazało, wyniosła ona ponad 100 tys. przypadków dziennie, co oznacza, że COVID-19 wcale znacząco nie zwalnia tempa, a wręcz przeciwnie. Liczba ta świadczy o tym, że czwarta fala koronawirusa jest niestety nieuchronna. Widać to także na przykładzie Izraela, w którym – pomimo że ma bardzo wysoki wskaźnik zaszczepionych osób – odnotowano ostatnio ponad 5 tys. nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2 jednej doby. To najwięcej od lutego.
Eksperci uważają, że za niepokojące statystyki odpowiada wariant Delta. WHO podkreśla, że indyjska odmiana patogenu jest bardziej zaraźliwa niż inne warianty SARS-CoV-2. Jak wyjaśniają naukowcy, wynika to z faktu, że jest on „podwójnie zmutowany” (zawiera mutację L452R i E484Q). Może to pozwolić „uciec” mu przed reakcją układu odpornościowego organizmu.
Symptomy, które pojawiają się u chorych, łatwo można pomylić z przeziębieniem. Są to:
- utrata apetytu,
- ból brzucha,
- utrata słuchu,
- mdłości,
- wymioty,
- ból stawów.
Źródło: PAP
Zobacz także
„Bańka izolacji” mająca zapobiegać zakażeniom koronawirusem w wiosce olimpijskiej została przerwana – podkreśla ekspert ds. ochrony zdrowia
„Bez podania szczepienia, po zachorowaniu na COVID-19, z grupy miliona osób nie przeżyje 30 tysięcy” – alarmują eksperci z PAN
„Brak dowodu na skuteczność nie jest dowodem na brak skuteczności!”. Małgorzata Ponikowska o „maseczka-gate”
Polecamy
Pandemia zmieniła skład mikroflory jelitowej małych dzieci
Wyjeżdżasz na urlop? Włóż do zamrażalnika monetę
Sikasz w basenie lub morzu? „Narażasz się na wstępującą infekcję układu moczowego” – ostrzega dr Stefan W. Czarniecki
