„To jakie są w końcu te objawy koronawirusa”? Lek. Małgorzata Ponikowska wyjaśnia

Katar na pewno nie? Gorączka na pewno tak? Choć koronawirus już od roku opanowuje świat, wciąż wielu Polaków nie ma pewności, jakie objawy daje COVID-19. Pisze o tym na swoim profilu na Instagramie lek. Małgorzata Ponikowska.

Zwykłe przeziębienie czy COVID-19?

Choć 17 listopada minął równo rok, odkąd potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Chinach, specjaliści wciąż uzupełniają wiedzę na temat patogenu, który konsekwentnie paraliżuje świat. Mimo że mówimy o tym niemal non stop, wciąż wielu z nas nie ma pewności, jakie objawy świadczą o zachorowaniu na COVID-19. Pisze o tym na swoim instagramowym profilu lek. Małgorzata Ponikowska:

Często pytacie: „to jakie są w końcu te objawy? Mój lekarz odmówił testu, bo nie miałam gorączki, stwierdził, że to zwykłe przeziębienie”. Odpowiadam: objawy są rozmaite i w żadnym wypadku nie stanowią o definitywnym rozpoznaniu!

Mając to na uwadze, lekarka dzieli się informacją, jakie scenariusze spotyka najczęściej w swojej praktyce:

1) Nagłe złe samopoczucie, bóle głowy i mięśniowe, suchy kaszel lub tylko pokasływanie (!), gorączka lub stan podgorączkowy, znaczne zmęczenie; później lub wcześniej zdarza się utrata węchu;
2) Objawy „zatokowe”, dotyczy raczej młodych dorosłych: ból w rzucie zatok, uczucie „zapchania” nosa, niektórzy mają mocny katar, inni głównie ww. uczucie „zatkania”. Utrata węchu wydaje mi się częstsza w tej grupie.

Przy COVID-19 nie ma kataru? Bzdura

Specjalistka przytacza również wyniki badań przeprowadzonych przez Jerome’a R. Lechiena, otolaryngologa ze szpitala Foch w Suresnes we Francji, który wraz ze swoim zespołem przeanalizował dolegliwości u 1420 Europejczyków łagodnie lub średniociężko przechodzących COVID19 . Które symptomy powtarzały się najczęściej?

Wylicza Ponikowska:

• 70,3% pacjentów ma ból głowy,
• 70,2% pacjentów traci węch,
• 67,8% pacjentów ma zatkany nos,
• 63,2% pacjentów kaszle,
• 63,3% pacjentów odczuwa osłabienie,
• 60,1% ma katar,
• 54,2% ma zaburzenia smaku,
• 52,9% ma ból gardła,
• 45,4% ma gorączkę.

Co jest tu najbardziej istotne? Błędne przekonanie, że zachorowaniu na COVID-19 zawsze towarzyszy wysoka gorączka, a katar wyklucza infekcję koronawirusową. Pisze Ponikowska:

„Pragnę zwrócić uwagę, że gorączka występuje u mniej niż połowy pacjentów, więc jej brak o niczym nie świadczy! Co ciekawe, jeszcze niedawno panował błędny pogląd, jakoby w COVID-zie nie występował katar. Jak widzimy doskwiera on ponad połowie pacjentów, a mimo to przy jego wystąpieniu niektórzy wykluczali COVID”.

Lekarka wyjaśnia również, skąd wzięło się przekonanie o tym, katar nie jest objawem zakażenia wirusem SARS-CoV-2:

„Dziś wpadłam na trop skąd wzięła się ta dziwna legenda miejska – otóż kilka prac chińskich opublikowanych na początku epidemii donosiło, że katar dotyczy tylko 5% pacjentów! – tłumaczy lekarka. I dodaje „Ciężko powiedzieć, z czego wynika taka różnica – być może z innej specyfiki populacji europejskiej lub zmienności wirusa – natomiast wyraźnie widzimy, że na początku infekcji oraz w przypadku łagodnego przebiegu COVID-19 różnicowanie na podstawie objawów klinicznych jest trudne”.

Małgorzata Ponikowska

Na Facebooku znana jako „Lekarz na tropie zdrowia”, na Instagramie funkcjonująca jako @dr_malgorzata. Doktorantka w Katedrze Biotechnologii Molekularnej na Uniwersytecie Gdańskim, w mediach społecznościowych w prosty sposób mówi o trudnych medycznych kwestiach. Jej profil na Instagramie obserwuje ją blisko 4 tys. osób.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Malgorzata Ponikowska (@dr_malgorzata)