2 min.
Uczestnicy badań przesiewowych na COVID-19 w Zachodniopomorskiem rezygnują po I etapie

Uczestnicy badań przesiewowych na COVID-19 w Zachodniopomorskiem rezygnują po I etapie/ Pexels, fot. Gustavo Fring
Najnowsze
15.01.2021
Less Stress From Plants, czyli suplementacja dla wszystkich, którzy chcą naturalnie zadbać o swój układ nerwowy. Przetestowałam!
15.01.2021
Odczuwasz ból podczas stosunku? By się go pozbyć, znajdź przyczynę. Radzi Pani Fizjotrener
15.01.2021
Nie namawiaj córki do bycia bardziej śmiałą. „Próba zmieniania temperamentu na siłę może być szkodliwa”
15.01.2021
Eksperyment w Indonezji. Szczepienia na COVID-19 najpierw otrzymują osoby młode
15.01.2021
Karolina Szymczak: bardziej boli miesiączka przy endometriozie niż rany dzień po operacji
W Zachodniopomorskiem trwa program badań przesiewowych na COVID-19. Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka prasowa Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie Marzena Sutryk, niektórzy po otrzymaniu wyniku dodatniego w pierwszym etapie badania, rezygnują z drugiego.
Program monitorowania zakażenia SARS-CoV-2
W województwie zachodniopomorskim realizowany jest Program Monitorowania i Prewencji Epidemii Koronawirusa SARS-CoV-2 i Choroby Covid-19. Ma on ustalić, ilu mieszkańców Pomorza Zachodniego przechodziło zarażenie koronawirusem, a także ile osób wytworzyło przeciwciała. Z badań mogą skorzystać kobiety między 18. a 59. rokiem życia i mężczyźni w wieku 18-64 lat. Badania są dobrowolne, bezpłatne i dwuetapowe. W pierwszej kolejności wykonywane są testy serologiczne (pobranie krwi). W przypadku dodatniego wyniku, badany kierowany jest do drugiego etapu na testy molekularne (wymaz z gardła).
Program rozpoczął się 5 listopada. Badania mają miejsce w pięciu specjalistycznych szpitalach, w tym Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. Placówka miała wykonać 10 tys. testów w pierwszym etapie i tysiąc w drugim.
Badani nie chcą kwarantanny
Rzecznika koszalińskiego szpitala, Marzena Sutryk poinformowała jednak, że z 2 tys. osób, które zakwalifikowano do drugiego etapu, przebadano ok. 1,3 tys. Badani z dodatnim wynikiem w pierwszym etapie rezygnują z dalszych testów.
Tłumaczą, że boją się badania, albo że nie chcą w konsekwencji skazać bliskich, bądź współpracowników ze swojej firmy na kwarantannę, gdy okaże się ostatecznie, że są chorzy na Covid-19 – podała Sutryk.
Przystąpienie do programu jest dobrowolne, zatem nie można zmusić uczestników do dalszych badań. Niesie to znaczne zagrożenie, ponieważ część rezygnujących może rozprzestrzeniać SARS-CoV-2 dalej.
Istnieje ryzyko, że osoba z dodatnim wynikiem w I etapie jest w danym momencie nosicielem koronawirusa. Tym samym stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia innych, z którymi ma kontakt na co dzień – podkreśliła Sutryk.
Szpital apeluje, by ochotnicy podeszli do badania z rozwagą i odpowiedzialnością. W przypadku uzyskania pozytywnego wyniku w pierwszym etapie zaleca poddanie się testom molekularnym oraz izolacji.
Podeślij znajomym
Zobacz także

Coraz więcej dzieci z groźną chorobą po przebytym COVID-19. „To jest moment, aby zacząć bić na alarm”

Ryzyko przeniesienia koronawirusa na banknotach jest niskie, podsumowuje Bank Anglii

Polacy nie chcą się testować. Potencjalnie zakażeni SARS-CoV-2 unikają wykonania testu, by nie trafić na kwarantannę
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

15.01.2021
Minął 13. miesiąc, od kiedy Julia nie opuściła domu. „Nie chcę ryzykować życiem”

14.01.2021
Zawał szkodzi sercu i… psychice. „To potężna bomba, która spada na człowieka i nie kończy się na szpitalu” – mówi dr n. med. Michał Chudzik

14.01.2021
Joanna Dronka-Skrzypczak: krąży mit, że jak ktoś ma SM, to na pewno będzie ciężko chorować, jeździć na wózku, i przez to będzie złym rodzicem

12.01.2021