Przejdź do treści

W Polsce i Meksyku znaleziono fałszywe szczepionki Pfizera. Rzecznik koncernu: zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji może dojść do zwiększonej liczby oszustw

W Polsce i Meksyku znaleziono fałszywe szczepionki Pfizera. Rzecznik koncernu: zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji może dojść do zwiększonej liczby oszustw
W Polsce i Meksyku znaleziono fałszywe szczepionki Pfizera. Rzecznik koncernu: zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji może dojść do zwiększonej liczby oszustw / iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer potwierdził, że w Polsce i Meksyku oferowano rzekomą szczepionkę Pfizer/BioNTech. – Według nas ryzyko, żeby w ogóle w oficjalnym obiegu pojawiła się jakaś podróbka praktycznie nie istnieje – skomentował minister zdrowia Adam Niedzielski.

Fałszywe szczepionki za zawrotną cenę

Już w marcu WHO ostrzegała, że w Meksyku znaleziono fałszywe szczepionki Pfizer/BioNTech i podkreślała, że mogą one wciąż znajdować się w obiegu w tym kraju. I, jak się okazało, Światowa Organizacja Zdrowia, miała rację.

W klinice w Meksyku ok. 80 osób zaszczepiono substancją, która miała być rzekomo szczepionką Pfizer/BioNTech, a w rzeczywistości okazała się płynem nieszkodliwym dla zdrowia, ale nie zapewniającym żadnej ochrony przed zakażeniem koronawirusem – podaje „Wall Street Journal”.

Według amerykańskich mediów cena za dawkę preparatu osiągała poziom tysiąca dolarów. Fiolki z fałszywą szczepionką znaleziono w przenośnych lodówkach. Jeszcze przed analizą składu chemicznego płynu wiadomo było, że są podrobione. Wystarczyło sprawdzić numery seryjne produktów i ich datę przydatności do użycia, które zostały sfabrykowane.

Polak potrafi

Problem z fałszywymi szczepionkami nie dotyczy tylko Meksyku. W Polsce skonfiskowano rzekome szczepionki na COVID-19, które w rzeczywistości okazały się… substancją kosmetyczną.

Informację tę potwierdził Pfizer. Oferowana substancja był co prawda niegroźna dla zdrowia, ale nie zapewniała żadnej ochrony przed COVID-19.

Rzecznik Pfizera w rozmowie z ABC News przyznał, że firma „zdaje sobie sprawę, że w obecnej sytuacji może dojść do zwiększonej liczby oszustw, fałszerstw i innej nielegalnej aktywności, jeśli chodzi o szczepionki i terapie na COVID-19”. Do sprawy odniósł się też minister zdrowia Adam Niedzielski.

Według nas ryzyko tego, żeby w ogóle w oficjalnym obiegu pojawiła się jakaś podróbka praktycznie nie istnieje – oświadczył, pytany na konferencji prasowej o fałszywe szczepionki. – Wszystkie certyfikowane produkty trafiają do punktów szczepień i tutaj cały łańcuch logistyczny jest tak zbudowany, żeby zapewnić bezpieczeństwo, że żadna fałszywka w takim obiegu oficjalnym się nie pojawi – dodał minister.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.