Wydłuży się odstęp między podaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Nowe przepisy dotyczą też ozdrowieńców

– Od przyszłego tygodnia druga dawka szczepionki AstraZeneca będzie podawana po 12 tygodniach od pierwszej dawki. W przypadku szczepionki Pfizera będą to 42 dni – poinformował pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień przeciw SRS-CoV-2. Duże zmiany czekają też ozdrowieńców.

Dłuższy odstęp pomiędzy dawkami

Naukowcy podkreślają, że optymalny odstęp pomiędzy dawkami szczepionek przeciw COVID-19 jest nie bez znaczenia dla skuteczności preparatu. Chodzi nie tylko o wykształcenie odpowiedzi immunologicznej organizmu, ale również ryzyko zakażenia między dawkami.  Do tej pory odstęp pomiędzy pierwszą i drugą dawką szczepionki AstraZeneca przeciw COVID-19 w Polsce wynosił 6 tygodni. Jeśli chodzi o preparaty koncernów Pfizer/BioNTech – było to 21 dni, a Moderny – 28 dni. Teraz ma się do zmienić.

– Od przyszłego tygodnia druga dawka szczepionki AstraZeneca będzie podawana po 12 tygodniach od pierwszej dawki. W przypadku szczepionki Pfizera będą to 42 dni – powiedział na konferencji Michał Dworczyk, szef KPRM i pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień przeciw SRS-CoV-2.

Jak dodał, decyzja została podjęta w porozumieniu z Radą Medyczną, w oparciu o aktualny stan wiedzy.

– Wyniki badań pokazują, że tego rodzaju działanie można przeprowadzić bez uszczerbku dla skuteczności szczepionki – zapewnił Dworczyk.

Co mówią najnowsze wyniki badań?

Naukowcy z Oxfordu przeprowadzili badania skuteczności szczepionki AstraZeneca, które zostały opublikowane w „The Lancet”. Objęły łącznie 17 178 osób w Wielkiej Brytanii, Brazylii i Afryce Południowej. W ocenie skuteczności badacze wzięli pod uwagę liczbę przypadków COVID-19 potwierdzonych zarówno dodatnim wynikiem testu na SARS-CoV-2 jak i takimi objawami jak:  kaszlemduszności, utrata węchu albo smaku.

Wyniki badania wykazały, że większą skuteczność szczepionki uzyskuje się przy dłuższym odstępie pomiędzy pierwszą a drugą dawką (81 proc. skuteczności dla 3-miesięcznego odstępu w porównaniu do 55 proc. dla maksymalnie 6-tygodniowego odstępu). Naukowcy, którzy przeprowadzili badania wysnuli jeszcze jeden ważny wniosek. Udowodnili, że pojedyncza dawka szczepionki jest wysoce skuteczna w ciągu pierwszych 3 miesięcy (76 proc. skuteczności od 22 dni po szczepieniu).

A co z preparatami Pfizer/BioNTech i Moderny? Czy wydłużenie przerwy między dawkami jest zasadne? Europejska Agencja Leków (EMA) podała ostatnio, że dowody na skuteczność szczepionki są oparte na badaniach, w których dawki podawane były w odstępie od 19 do 42 dni. Jednak koncerny ostrzegają, że dłuższa przerwa może sprawić, iż preparat przestanie chronić przed COVID-19.

Ozdrowieńcy będą szczepieni tylko jedną dawką szczepionki

Zmiany czekają też ozdrowieńców. Jak podał Michał Dworczyk, osób, które przebyły zakażenie koronawirusem i są w systemie, jest w Polsce ponad 1 mln. Zapowiedział, że będą one szczepione po 6 miesiącach od zakażenia, ale tylko jedną dawką szczepionki.

– To rekomendacja Rady Medycznej, wynikająca z aktualnego stanu badań nad wirusem i szczepionkami – zaznaczył.

Podobne decyzje podjęły tego samego dnia rządy Włoch i Niemiec, a wcześniej – Francja i Hiszpania. W ten sposób pięć największych państw Unii Europejskich wprowadziło podobne zasady szczepienia ozdrowieńców. Europejska Agencja Leków (EMA) ostrzegła jednak, że póki co brakuje naukowych dowodów uzasadniających zmiany w schemacie aplikowania szczepionek.

Od początku szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce podano ponad 3 mln 600 tys. dawek szczepionki, z czego 2 mln 338 tys. osób zaszczepiono pierwszą dawką i 1 mln 281 tys. obiema dawkami.

Najnowsze informacje dotyczące Narodowego Programu Szczepień. #SzczepimySię pic.twitter.com/S4mnDXFi2p

— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) March 4, 2021