Przejdź do treści

Zachorowań na grypę o połowę mniej niż w zeszłym roku. Pozytywny efekt uboczny koronawirusa?

Wirus grypy w Polsce / pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W okresie od 1 do 8 sierpnia 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 15 247 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. W zeszłym roku w tym samym czasie było ich ponad 12 tys. więcej. To oficjalne dane Państwowego Zakładu Higieny. Skąd ta zmiana? To może być jeden z niewielu pozytywnych efektów ubocznych pandemii. Polacy myją ręce zdecydowanie częściej niż wcześniej. 

Wirus grypy w Polsce

W okresie od 1 do 8 sierpnia 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 15 247 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 5,7 na 100 tys. ludności. Zgonów z powodu grypy nie odnotowano” – czytamy w oficjalnym raporcie wydanym przez Państwowy Zakład Higieny.

Rok o tej porze zarejestrowano 27 541 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła wtedy 10,24 na 100 tys. ludności.

Zdecydowanie lepiej było też w ostatnim tygodniu lipca 2020 r. Z danych wynika, że w porównaniu z 2019 r. liczba przypadków grypy spadła z ponad 35 do 15 tys.

Z czego wynikają te zmiany? Myjemy częściej ręce, bardziej dbamy o naszą higienę. Nie spotykamy się też tak licznie jak przed pandemią.

Szczepienie na grypę / istockphoto.com

Szczepienia przeciw grypie

Najgorsze może być jednak przed nami. Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, zgodnie z zapowiedziami medycznych środowisk naukowych, jesień 2020 może być tym czasem, kiedy w Polsce będziemy musieli się zmierzyć z II falą epidemii COVID-19. O tej porze roku odnotowywana jest również zwiększona liczba zakażeń i zachorowań na grypę.

„Czasowe nałożenie się zakażeń i zachorowań na ww. jednostki chorobowe, będzie stanowiło istotne wyzwanie dla ochrony zdrowia. Przemawia za tym chociażby podobieństwo objawów chorobowych, a w związku z tym konieczność precyzyjnej diagnostyki, co jest warunkiem niezbędnym dla późniejszego doboru metod leczenia, a w konsekwencji powodzenia procesu terapeutycznego” – czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez GIS.

W związku z tym, Główny Inspektor Sanitarny i Konsultant Krajowy w dziedzinie Zdrowia Publicznego zachęcają do szczepienia się przeciw grypie, zwłaszcza w czasie pandemii.

„Szczepienia na grypę są uznaną i rekomendowaną przez autorytety naukowe metodą profilaktyki i w istotny sposób zmniejszają ryzyko hospitalizacji i zgonu z powodu grypy. Z danych naukowych wynika, że osoby, które się zaszczepią, mogą być bardziej odporne na zakażenie SARS-CoV-2 jesienią i zimą, kiedy może nas czekać druga fala epidemii. Natomiast zakażenie wirusem grypy może zwiększać ryzyko infekcji koronawirusem” – czytamy w komunikacie.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.