Zaszczepiłaś się przeciw COVID-19? Eksperci ostrzegają: nie publikuj zdjęcia zaświadczenia w mediach społecznościowych

się ten artykuł?
Niemieccy eksperci zajmujący się ochroną danych osobowych odradzają publikowanie w sieci zdjęć zaświadczeń o otrzymaniu szczepionki przeciw COVID-19. Powód jest bardzo istotny.
Zaświadczenie o szczepieniu zachowaj dla siebie
Johannes Caspar, odpowiedzialny we władzach Hamburga za sprawy związane z ochroną danych osobowych, powiedział w rozmowie z agencją dpa, że zdjęcia zaświadczeń o otrzymaniu szczepionki wrzucane do sieci mogą przydać się… oszustom.
Dzięki nim mogą oni podrabiać pieczątki, podpisy lekarzy oraz numery serii szczepionek, żeby tworzyć fałszywe karty szczepień i udostępniać je na czarnym rynku. Wraz z informacjami na temat szczepień można zdobyć też informacje o wcześniej przebytych przez zaszczepione osoby chorobach. Jak dodał Caspar, nie powinno się z zasady publikować w internecie danych dotyczących sektora zdrowotnego.
Czarny rynek paszportów szczepionkowych
Choć wielu z nas chce się pochwalić przyjęciem szczepionki, to zdecydowanie lepiej zdjęcia zaświadczeń, które to potwierdzają, zachować dla siebie albo pokazać je jedynie najbliższym osobom.
– Wszyscy użytkownicy powinni mieć na uwadze, że to bardzo wrażliwe dane, do których w ten sposób zyskują dostęp nie tylko ich znajomi, ale też obce osoby oraz same platformy społecznościowe – wskazał Johannes Caspar.
Czarny rynek paszportów szczepionkowych niestety coraz bardziej się rozrasta. W zeszłym tygodniu funkcjonariusze Krajowego Urzędu Kryminalnego Dolnej Saksonii poinformowali, że oszuści sprzedawali je przez komunikator Telegram w cenach od 99 do 250 euro.
Paszporty szczepionkowe w UE
W czwartek 29 kwietnia Parlament Europejski opowiedział się za wprowadzeniem unijnych paszportów szczepionkowych we wszystkich krajach członkowskich. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nazwała głosowanie „ważnym krokiem w kierunku swobodnego i bezpiecznego podróżowania tego lata”. Oczekuje się, że system zostanie zatwierdzony i uruchomiony do końca czerwca. Paszport – nazywany „unijnym certyfikatem COVID-19” – będzie jednak dokumentem tymczasowym, wydawanym na okres maksymalnie 12 miesięcy.
Certyfikat wykaże, czy ktoś został zaszczepiony, uzyskał wynik negatywny lub niedawno przeszedł zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Osoby niezaszczepione również będą mogły poruszać się między państwami, postępując według wymogów danego kraju, m.in. okazując negatywny test lub przechodząc kwarantannę.
Zobacz także

Obecne szczepionki mogą być nieskuteczne na nowe warianty wirusa SARS-CoV-2 – uważa prezes Pfizera

„Jeżeli inni nie chcą w Unii Europejskiej szczepionki firmy AstraZeneca, to my kupmy, ile się da” – mówi wirusolog

„Korzyści przewyższają ryzyko”. USA powraca do stosowania szczepionki na COVID-19 firmy Johnson&Johnson
Polecamy

Lech Wałęsa trafił do szpitala. Powód? COVID-19. „Przechodzi to ciężko”

Koronawirus znów w natarciu, alarmujące dane. „Mamy tyle zakażeń COVID-19, ile jesienią 2020 roku” – ostrzega Paweł Grzesiowski

Kora wierzby działa przeciwwirusowo. Może być przełomem w walce z groźnymi infekcjami
