Przejdź do treści

Niby zima się kończy, ale wciąż łatwo o przeziębienie. Oto domowe sposoby na walkę z infekcjami

Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jasna sprawa, że domowe sposoby mogą nas wspomóc w walce z infekcjami. W pokonaniu przeziębienia sprawdzą się nie tylko, tradycyjnie, miód i czosnek, ale też na przykład jarzębina, pieprz cayenne, ocet jabłkowy czy tymianek… Wiecie, jak je wykorzystać?

Pobolewające gardło i katar to jeszcze nie koniec świata, ale gdy proces zapalny obejmie niższe części układu oddechowego, wówczas mogą się rozwinąć poważne choroby. Mimo spadku formy nasz organizm jest jednak w stanie pokonać przeziębienie, jeszcze szybciej z pomocą domowych sposobów. Na ból gardła możemy przyrządzić płukanki, na ogólne objawy infekcji – napary, kaszel złagodzi syrop z cebuli, a olejki eteryczne pomogą zmniejszyć ból głowy. Oto kilka domowych przepisów.

Płukanki na bolące gardło

Zazwyczaj sprawcą bólu gardła jest chłód, który sprawia, że naczynia krwionośne w gardle znacznie się zwężają. Do nabłonka napływa mniej ciał odpornościowych, a gardło narażone jest na atak zarazków. Jak sobie poradzić z zainfekowanym i bolącym gardłem?

Warto wypróbować płukanki. Wszystkich niedowiarków może przekonać badanie przeprowadzone przez japońskich naukowców. Potwierdzili oni skuteczność stosowania płukanek w zapobieganiu infekcji jamy ustnej i gardła. Oto produkty, które znajdują się w niejednej kuchennej szafce (przynajmniej większość z nich), a z których skomponujecie płukanki na zainfekowane gardło.

Sól morska

Wystarczy pół łyżeczki soli kuchennej wymieszanej z ciepłą wodą. Taka płukanka działa na bakterie jak magnes – po prostu je przyciąga. My zaś, wypluwając płukankę, pozbywamy się niechcianych gości, którzy osiedlili się w gardle, wywołując zakażenie. Ten sposób stosowany regularnie aż u 40 % badanych zmniejszył skłonność do zakażeń górnych dróg oddechowych – wynika z badania opublikowanego w The American Journal of Preventive Medicine.

 

Miód, aloes, owoce jarzębiny

Miód przyczynia się do szybszego gojenia gardła. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Uniwersytet Auckland w Nowej Zelandii. Dzięki swoim właściwościom zapewnia wilgotne środowisko gojenia ran, a co więcej, skutecznie usuwa bakterie. Tę właściwość miodu zawdzięczamy pszczołom, które do nektaru dodają inhibinę, czyli silnie bakteriobójczą substancję. Płukanka z dodatkiem miodu to zatem idealne remedium na bolące i podrażnione gardło.

Zainfekowanemu gardłu może pomóc także aloes. Podobnie jak miód zmniejsza stan zapalny i działa przeciwbakteryjnie. Do przygotowania płukanki potrzeba 3 łyżek soku z aloesu z taką samą ilością ciepłej wody.

Jeśli nie mamy w domu miodu i trudno nam zdobyć aloes, to działanie przeciwbólowe, antybakteryjne i przeciwzapalne mają również – będące jesienią niemal na wyciągnięcie ręki – owoce jarzębiny. Wystarczy łyżkę owoców zalać szklanką wody, doprowadzić do wrzenia, gotować na małym ogniu pod przykryciem ok. 5 minut, a na koniec odstawić na 20 minut. Po tym czasie płukanka jest gotowa.

Szałwia

Dzięki liściom tej rośliny, w której znajdują się znaczne ilości olejku eterycznego, taniny i gorycz karnozol, szałwia stanowi silną broń w walce z bolącym gardłem i innymi zakażeniami. Działa przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i ma właściwości ściągające.

Tymianek

Skuteczność działania olejku tymiankowego w walce z bolącym gardłem znakomicie obrazują badania przeprowadzone przez Zakład Mikrobiologii Lekarskiej i Sanitarnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Naukowcy dowiedli, że olejek tymiankowy wykazuje silną aktywność przeciwbakteryjną wobec wszystkich szczepów bakterii izolowanych od pacjentów z zakażeniami jamy ustnej, dróg oddechowych i układu moczowo-płciowego. Olejek tymiankowy przeciwdziała nawet tym szczepom bakterii, które są oporne na antybiotyki ‒ a to już naprawdę imponująca moc.

 

Rumianek lub krwawnik pospolity

Dla wzmocnienia efektów płukanki z szałwii czy tymianku można też użyć rumianku bądź kwiatu krwawnika pospolitego, które również znoszą stany zapalne jamy ustnej i gardła. Krwawnik pospolity w okresie letnim rośnie na wielu łąkach, warto zatem go wcześniej zebrać i ususzyć.

Imbir, ocet jabłkowy

Imbir nadaje się nie tylko do rozgrzewającej herbaty, ale również możemy dodawać go do płukanek. Roślina ma działanie antyseptyczne, zwalcza infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze, uśmierza ból gardła. Najskuteczniejszą płukanką z imbiru jest ta wzmocniona cytryną i miodem. Łyżkę imbiru lekarskiego należy zalać szklanką gorącej wody, do której dodaje się sok z połowy cytryny i łyżkę miodu. Po ostudzeniu mamy gotową płukankę, która przyniesie ulgę.

Podobne do imbiru działanie w leczeniu infekcji gardła ma ocet jabłkowy. Można stosować te składniki alternatywnie. Z tym że w przypadku płukanki z octu, który jest kwaśny, zaleca się zrezygnowanie z cytryny. Wystarczą 2 łyżki octu i miodu, a do tego ½ szklanki ciepłej przegotowanej wody.

Pieprz cayenne

Mimo ostrego smaku pieprz cayenne, dzięki właściwościom przeciwzapalnym, skutecznie wspomaga w walce z bolącym gardłem. To wszystko za sprawą kapsaicyny – składnika pieprzu cayenne ‒ która stosowana miejscowo na skórę działa przeciwbólowo w ten sposób, że niszczy występującą w komórkach nerwowych tzw. substancję P, która przewodzi impulsy bólowe do mózgu. Do przygotowania płukanki z tym składnikiem poleca się, oprócz szczypty pieprzu, dodać 3 łyżki miodu i łyżkę octu jabłkowego z wodą.

 

Napary na objawy przeziębienia

Nie każdemu jednak odpowiadają płukanki. U niektórych taki sposób walki z zainfekowanym gardłem wywołuje odruch wymiotny. Nic straconego – płukanki można zastąpić naparami do picia. Napar przyrządza się przez zalanie gorącą wodą odpowiednich składników.

Przepisów na napary jest naprawdę wiele. Nie tylko na ból gardła, ale też dla wzmocnienia organizmu poleca się przygotowywanie naparów z niekwestionowanymi królami domowej apteki – czosnkiem, miodem oraz imbirem. Do takich naparów można dodać sok z cytryny lub sok malinowy. Połączenie tych naturalnych antybiotyków powinno wzmocnić nasz organizm w walce z objawami przeziębienia.

 

zima

Na przeziębienie i objawy grypy idealnie sprawdza się też napar z lipy, który działa przeciwgorączkowo, łagodzi katar i bóle głowy, ale przede wszystkim znany jest ze swoich napotnych właściwości. Działanie wykrztuśne i antybakteryjne ma z kolei napar z mięty pieprzowej i tymianku. Oba przygotowuje się tak samo. Łyżeczkę ziół zalewa się wrzącą wodą do około połowy szklanki.

Aromatyczne kompresy na ból głowy

Jeśli w trakcie przeziębienia męczy nas ból głowy, to można sobie pomóc olejkami. Jakimi? O ile nie mamy uczulenia, skuteczny na ból głowy może według naukowców okazać się wcierany w skronie olejek eukaliptusowy, rozmarynowy, miętowy czy geraniowy. Cząsteczki olejków eterycznych pobudzają receptory zapachowe w mózgu. Uruchamiają w ten sposób wytwarzanie przeciwbólowych endorfin. Oprócz delikatnego masażu skroni z użyciem olejków można też przygotować kompres z namoczonej w ciepłej wodzie gazy z dodatkiem któregoś z tych olejków.

Syrop z cebuli na kaszel

Nas cebula straszy jedynie zapachem, ale dla przeziębienia jest dużo groźniejszym wrogiem. To magazyn substancji bakteriobójczych, które potrafią rozprawić się nawet z bakteriami opornymi na działanie antybiotyków. Dzięki temu, że cebula jest bogata w witaminę C i liczne minerały (fosfor, magnez, siarka, cynk, krzem), poprawia także odporność organizmu. Zdolności cebuli w zakresie łagodzenia objawów grypopodobnych, w tym kaszlu czy infekcji dróg oddechowych i oskrzeli, uznała nawet Światowa Organizacja Zdrowia.

 

Przygotowanie syropu z cebuli jest bardzo proste. Drobno posiekaną cebulę należy ułożyć warstwami w słoiku, zasypując cukrem lub polewając miodem. Po odstawieniu w ciepłe miejsce i odczekaniu około dwóch godzin syrop jest gotowy do spożycia. Ale uwaga! Po upływie dwóch dni syrop traci swoje właściwości…

Podobnie jak cebula czosnek to również doskonały naturalny antybiotyk, który niszczy bakterie, wirusy i grzyby, a do tego silnie podnosi odporność organizmu. W naszym menu przeciwprzeziębieniowym nie może go zabraknąć.

Domowe sposoby mogą być skuteczne, ale jest warunek. Powinny być stosowane na początkowym etapie rozwijającej się infekcji, bo tylko wtedy mamy szansę ją powstrzymać. Poza tym często mogą być jedynie wspomaganiem w leczeniu, obok dostępnych bez recepty środków na objawy przeziębienia, takich jak leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne czy tabletki do ssania na ból gardła.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.