7 min.
„Racjonalna suplementacja dopasowana do indywidualnych potrzeb ma ogromne znaczenie” – mówi farmaceutka

Suplementy. Zdj: iStock
12.08.2022
Masz problemy z jelitami? Wypróbuj „Metodę 5R”, czyli plan naprawczy polecany przez dietetyka
12.08.2022
5 razy TAK dla wakacyjnego seksu
12.08.2022
„Treść, która ma trafić do polskich szkół, krzywdzi, szkaluje i poniża”. Małgorzata Rozenek-Majdan o nowym podręczniku HiT
12.08.2022
Łódzcy lekarze uratowali bliźniaki z syndromem podkradania. Ich matka uciekła przed wojną
11.08.2022
Ziewasz, swędzi cię skóra, masz zimne dłonie? To mogą być objawy zaburzeń lękowych
Suplementy to nie są gorsze leki, jak zwykło się mówić, bo to nie są leki. To preparaty, których zadaniem jest uzupełnienie niedoborów. A racjonalna suplementacja, dopasowana do indywidualnych potrzeb ma dla naszego organizmu ogromne znaczenie – jak podkreśla Ana Krysiewicz, farmaceutka i autorka bloga Matka Aptekarka. W rozmowie z Hello Zdrowie ekspertka wyjaśnia, jak suplementować się mądrze; po czym poznać, że suplement jest skuteczny i jak nie dać się zwieść obietnicom producentów.
Marta Dragan: Z uwagi na zupełnie inne przepisy dotyczące prawa żywnościowego i farmaceutycznego, suplementy diety jawią się jako „gorsze leki”. To sprawia, że ich funkcja w utrzymaniu zdrowia – poprzez uzupełnianie diety w potrzebne składniki – jest umniejszana. Zgadza się pani z tym, że takie podejście stwarza chaos informacyjny?
Ana Krysiewicz, farmaceutka: Zgadzam się. Jest dużo racji w tym, co pani mówi. Niestety, ten zły PR suplementom diety w głównej mierze zgotowali sami producenci, którzy świadomie wypuszczają na rynek kiepskiej jakości a czasem nawet szkodliwe preparaty. Ponadto, w reklamach suplementy funkcjonują jako „prawie leki”, co jest niezwykle mylne dla przeciętnego Kowalskiego. Myślę, że to właśnie z tych dwóch powodów mamy obecnie chaos informacyjny, co negatywnie wpływa na zdrowie Polaków.
Jakie wymagania muszą spełniać suplementy diety, by można było mówić o ich skuteczności?
Prawda jest taka, że w przypadku zdecydowanej większości suplementów diety nie wiemy do końca, co zawierają, jaki mają mechanizm działania, czy wchodzą w interakcje z innymi substancjami, itd. Trudno zatem oceniać ich skuteczność. To jak wróżenie z fusów. Jedyne, co wiemy, to deklaracja producenta.
Są jednak na rynku skuteczne suplementy. Ich producenci dbają o to, aby preparaty były dobrej jakości, dlatego przeprowadzają szereg nadobowiązkowych badań, m.in. standaryzację, certyfikację jakościową i ilościową, badania zanieczyszczeń. Suplementy takie zawierają także skuteczne dawki substancji czynnej i neutralne składniki pomocnicze. Producenci natomiast gwarantują bezpieczeństwo m.in. poprzez monitoring preparatów po wprowadzeniu na rynek.
Czy suplementy również mają udowodnione działanie?
Jeśli dany producent prowadzi badania kliniczne preparatu, to wtedy mówimy o udowodnionym działaniu prozdrowotnym. W rzeczywistości jednak mało kto je wykonuje. Niestety badania kliniczne kosztują i to niemało, szczególnie te poprawne metodologicznie. To, w jaki sposób badania są zaprojektowane oraz przeprowadzone, ma ogromne znaczenie w kwestii rzetelności oraz wiarygodności wyników.
Czego należy oczekiwać od suplementów diety?
Suplementy diety mają za zadanie uzupełniać naszą codzienną dietę. Zgodnie z Ustawą o Bezpieczeństwie Żywności i Żywienia suplementy diety są skoncentrowanym źródłem witamin, składników mineralnych lub innych substancji, które mogą występować naturalnie w żywności i które wykazują efekt odżywczy lub fizjologiczny. Co ważne, są przeznaczone dla ludzi zdrowych, którzy chcą uzupełnić niedobory. Nie mają właściwości leczniczych.
Kiedy zasadne jest stosowanie suplementów?
Współcześnie żyjemy w pośpiechu, w dużym stresie, mało przebywamy na świeżym powietrzu, niewiele się ruszamy, a nasza dieta pozostawia wiele do życzenia. Jest uboga w warzywa, owoce czy błonnik oraz zbyt obfita w cukier, tłuszcze nasycone i przetworzoną żywność. Prowadzi to niestety do przewlekłych niedoborów wartości odżywczych. Dlatego racjonalna suplementacja dopasowana do indywidualnych potrzeb ma ogromne znaczenie.
Szczególnie jest to istotne u kobiet w ciąży i mam karmiących piersią, noworodków i niemowląt oraz osób chorych przewlekle na choroby cywilizacyjne, tj. choroby autoimmunologiczne (m.in. cukrzyca typu II, choroby tarczycy, zapalenie jelit), alergiczne, nowotwory, choroby układu krążenia (miażdżyca, nadciśnienie tętnicze), nadwaga i otyłość, insulinooporność. U takich osób należy wspomagać terapię lekową odpowiednimi suplementami diety.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Suplementy można dziś kupić niemal wszędzie, jak więc ocenić, który będzie dla nas właściwy? Czym sugerować się przy zakupie?
Swoim pacjentom doradzam, aby kierowali się przede wszystkim nie ceną a jakością i bezpieczeństwem. W pierwszej kolejności wybierajmy suplementy firm, które mają przeprowadzone badania kliniczne lub produkowane są przez uznane firmy farmaceutyczne. Preparaty podejrzanie tanie, nieznanego pochodzenia, bez dokładnego składu radzę odrzucić od razu. Ważne jest także to, czy substancje czynne są standaryzowane i dobrze wchłanialne dla człowieka.
Co oznaczają takie sformułowania jak standaryzowane ekstrakty czy wchłanialne postaci minerałów?
Standaryzacja gwarantuje właściwą zawartość substancji aktywnych w każdej partii produktu. Mogę śmiało powiedzieć, że suplementy, których wyciągi nie są standaryzowane, są niewarte naszej uwagi. To jak kupowanie kota w worku. Loteria. Składnik czynny w środku jest, czy go nie ma, a więc zadziała, czy nie zadziała? Oto jest pytanie.
Z kolei wchłanialne postaci minerałów to inaczej takie połączenia chemiczne, które są dobrze przyswajalne dla naszego organizmu. Przykładowo magnez najlepiej przyjmować w postaci soli organicznej – cytrynian, mleczan, asparaginian. Nieorganiczne – chlorek, węglan czy tlenek – najlepiej zupełnie sobie darować.
Czy są takie składniki, o które trudno w pożywieniu nawet przy najbardziej zbilansowanej diecie, a które warto uzupełniać?
Oczywiście. Zdecydowanie bardzo ważna dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu jest witamina D. Czerpiemy ją głównie ze światła słonecznego. Niestety w naszej szerokości geograficznej, jesienią, zimą i wczesną wiosną synteza witaminy D w skórze jest niewystarczająca. Powoduje to powszechne niedobory w całym społeczeństwie. A ponieważ nie jesteśmy w stanie przyjąć odpowiedniej dawki witaminy D z dietą, należy ją suplementować.
Kolejnym składnikiem, który warto suplementować, są kwasy Omega-3. Nasza dieta jest zbyt uboga w tłuste ryby morskie i oleje nierafinowane, a nader bogata w kwasy Omega-6. Jemy ich zdecydowanie zbyt dużo, dlatego należy dążyć do przywrócenia w organizmie równowagi i uzupełniać niedobory kwasów Omega-3. Szczególnie rekomenduje się je osobom z problemami sercowo-naczyniowymi, kobietom w ciąży i mamom karmiącym piersią, a także małym dzieciom do 3. roku życia i alergikom. Kwasy Omega-3 działają przeciwzapalnie, poprawiają profil lipidowy oraz wpływają korzystnie na prawidłowy rozwój, układ nerwowy i siatkówkę oka.
Podczas ciąży i laktacji zaleca się suplementować foliany, jod, kwasy Omega-3, cholinę, witaminę B12 i żelazo. Ponadto do najczęściej występujących niedoborów zaliczamy żelazo, magnez, wapń, probiotyki czy błonnik.
Co powinno iść w parze z suplementacją? Jakich zasad powinniśmy przestrzegać?
Przede wszystkim należy pamiętać, że suplementy nie zastąpią zbilansowanej diety. Mogą jedynie ją uzupełniać i wspierać terapię lekową.
Nie kupujmy zestawów witamin, tzw. multiwitamin, gdyż niemal zawsze zawarte są w nich składniki, których nie należy przyjmować razem. Tak jest chociażby w przypadku magnezu, żelaza, wapna i cynku. Każdy z nich powinien być suplementowany oddzielnie, z minimum 2-godzinnymi odstępami.
Zwracajmy uwagę na prawidłowe wchłanianie substancji. Pamiętajmy, że jedne substancje należy przyjmować na pusty żołądek, inne z jedzeniem. Ponadto zważajmy na to, co jemy i starajmy się prowadzić zdrowy tryb życia. Wiele niezbędnych składników jesteśmy w stanie przyjąć w jedzeniu i nie potrzebujemy do tego suplementów.
Ruch to zdrowie. Suplementy nie zrobią za nas ćwiczeń i nie spowodują, że schudniemy. Dbajmy też o jakość i ilość snu, który odgrywa kluczową rolę w regulacji naszego zegara biologicznego. Pijmy minimum 2-3 litry wody dziennie. Ma ona zbawienne działanie na nasz organizm. Żaden suplement jej nie zastąpi.
Pamiętajmy, że nadmiar witamin i minerałów jest tak samo szkodliwy jak ich niedobór. Zachowajmy umiar.
Ana Krysiewicz – farmaceutka z ponad 11-letnim doświadczeniem. Na co dzień doradza w aptece, jakie leki i preparaty wybrać i jak poprawnie je przyjmować. Poza pracą zawodową prowadzi popularnego bloga Matka Aptekarka. Jest też współautorką książki „Mamy dla Mamy”, która w sierpniu 2018 roku została okrzyknięta bestsellerem w kategorii parentingowej.
Poleć artykuł koleżance
Zobacz także

„Potrzebujemy zwolnić, zdjąć z siebie garnitur czy też mundur, może zbroję, którą cały czas nosimy” – mówi Anna Sierpowska, nauczycielka Movement Medicine

Katarzyna Miller o toksycznym szefie: zostawi nas w złym stanie, żebyśmy się potem musieli pozbierać łyżeczką do kupy

Wegetarianizm. Czy dziecko potrzebuje mięsa w menu? Jak reaguje otoczenie dzieci będących na wegetariańskiej diecie?
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

12.08.2022
Katarina Hellstrom: „Obecnie modne jest posiadanie twardego, wciągniętego i płaskiego brzucha. Przepraszam za mocne słowa, ale to powolne samobójstwo”

11.08.2022
„Jeśli kobieta opowiada koleżankom, że jej partner dochodzi wyłącznie, kiedy się masturbuje, zwykle nie kojarzy tego z przemocą. A powinna” – mówi Anna Jastrzębska

10.08.2022
Miażdżące wyniki monitoringu gabinetów ginekologicznych. „W Polsce lekarze zdają się mieć bardzo dużą władzę nad kobietami” – alarmuje Aleksandra Magryta z Fundacji FEDERA

09.08.2022